witam. Ja mam identyczny objaw jak domoko z tym że 1,6 M40. Motor kiepsko reaguje ma dodawanie gazu porównywałem z 318 M40 kolegi i u niego wkręca się natychmiast po dotknięciu pedału gazu (cały czas chodzi o pracę na biegu jałowym). On ma gaz i ja też mam gaz. Różnica jest ogromna na obu rodzajach paliwa. podejrzewałem przepływomierz i mam zamiar podłaczyć ten jego ale jeszcze nie wiem czy bedzie pasował. "Sprawdzałem"przepływkę odłaczając wtyczkę: silnik zafalował i pracował z pręd. niewiele pow. 1000 obr. z tym że pracowal nierówno i mocno było czuć benzynę. także już nie wiem bo przepływka chyba działa ale jeszce bede chciał podmienić od kumpla żeby mieć pewność że to nie to. Kolejny problem już mniej irytujący dot. pracy na PB gdy silnik jest zimny, mianowicie przez pierwsze kilka kilometrów gdy dodaje gazu na każdym biegu następuje chwilowe zmulenie niekiedy nawet słaby wybuch w kolektorze (na PB) a po chwili już normalnie przyspiesza. To zjawisko występuje na każdym biegu podczas nagłego dodania gazu przez pierwsze kilka km do czasu aż silnik się nagrzeje, natomiast na gazie tego nie ma. Mechanik coś wspomniał że mogło paść podgrzewanie sondy :jawdrop: nie wiem może. Dodam jeszcze że motor gładko wkręca się do odcięcia, nie spala oleju (full syntetyk), odkąd go kupiłem (2 lata) słychać było rzegotanie rozrządu w okolicy 2000 obr. wymieniłem popychacze bo wałek był ok, rzegotanie pozostało, cykanie też i wkręca się tak samo czyli do końca, ale kiepska reakcja na dodanie gazu jak była tak jest i mnie to denerwuje. Z góry dziękuje za rady.