Sprzęgło na bank się zapowietrzy, trzeba później odpowietrzyć na 100% Wężyka nie radze zaciskać bo podobno ma on w środku metalowe zbrojenie, które może się zgnieść i straci żywotność taki wężyk. Lepiej jest to po prostu zrobić to szybko i sprawnie :):) odkręcić- lekko się będzie lalo :P:P, skręcić bez zwężki (wszystko pasuje), dolać płynu hamulcowego do zbiorniczka, odpowietrzyć sprzęgło. Cieszyć się efektem. Ktoś wcześniej pisał ze szybciej może ulec zużyciu układ przeniesienia napędu, nie do końca tylko rozumiem w jaki sposób zwłaszcza ze po wywaleniu zwężki naprawdę wszystko działa dużo płynniej. Nie ma tego szarpania i drgania, zmiany biegów są płynne, wcześniej miotało całym autem, wydaje mi się ze to mogło powodować zużycie większe zużycie. Teraz własnie powinno być lepiej. U mnie zniknęły wszystkie jakieś takie dziwne odgłosy.