Cześć. Ostatnio moje wtryskiwacze zaczęły dawać o sobie znać, mianowicie na zimnym silniku "dzwonią" przy dodawaniu gazu i generalnie bardziej słychać ich pracę. Pora coś z tym zrobić. Stąd moje pytanie: Warto oddawać do regeneracji czy lepiej zainwestować w nowe?
Patrzyłem na filmy na YT, demontaż nie jest skomplikowany. Zwłaszcza, że 2 miesiące temu wymieniali mi rozrząd i demontowali wtryskiwacze, więc powinny wyjść bez oporu.
Na co uważać przy demontażu? Oraz o czym pamiętać podczas tej operacji i przy montowaniu ich z powrotem? Czy trzeba jakoś czyścić gniazda? Macie jakieś przydatne rady?
Nigdy nie grzebałem przy wtryskach, więc to mój pierwszy raz gdy będę coś takiego robił.