Z tym traceniem na wartosci to zalezy ile dostanie sie rabatu na wstepie bo np jesli samochod kosztuje 400k brutto i dostanie sie na niego np. 20% rabatu (nie wiem jak z 3 teraz ale slyszalem ze na nowe m4 daja po 20%) w salonie to nagle robi sie 320k brutto. Do tego mozliwosc odliczenia VATu na dzialalnosci i nagle sie okazuje ze realny koszt jest o wiele mniejszy. Tak na prawde samochody traca po 20, 30% po wyjechaniu z salonu ale tez nikt nie placi za nich tych 400k. Zazwyczaj traci sie kilka procent a ma sie nowy samochod. Kwestia tylko zeby dobrze to poukladac i wziac z jak najwiekszym rabatem (jak ktos bierze leasing to musi troche wiecej zaplacic oczywiscie, zazwyczaj jakies 108%? pewnie teraz jak ma na 2 lata leasing z wplata 45% i wykupem 1%) Ale ogolnie dalo mi to duzo do myslenia bo zaczalem sie zastanawiac czy po prostu nie wziac sobie 330i z mpakiem z premium selection (dzieki bo nawet nie wiedzialem ze cos takiego jest - 2 lata gwarancji wiec jak bedzie ok to moge pojezdzic kolejny rok, dwa i sie go pozbyc) poki co, przesiadam sie z 100 konnej maszyny wiec przeskok o te 150km bedzie juz odczuwalny :D Musze sie z tym przespac bo raz ze nie jestem jakims swietnym kierowca (na torze bylem 2 razy w zyciu), a nie wiem czy jest sens mrozic tyle kasy na samochod teraz bo tor odwiedze raz na x czasu, bardziej po prostu lubie sobie jezdzic wieczorami.