Skocz do zawartości

werewolf

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Kraków

Osiągnięcia werewolf

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Twierdzisz, że nie da się całkowicie wyłączyć DSC ??? Nie wierzę, aby człowiek u którego zasięgałem informacji się na tym nie znał. Nawet tutaj na forum był gdzieś o tym temat. To, że samo przyciśnięcie DSC nie wyłącza go całkowicie to wiem. Ale gdy przytrzymasz przycisk na ok. 15sec. system zostaje całkowicie wyłączony. No chyba, że się mylę i wszystko co o tym przeczytałem i usłyszałem to bzdury. :roll:
  2. Witam ponownie. Zasięgnąłem jeszcze kilku informacji, w tym od speca z ASO BMW i wynika z tego, że z samochodem wszystko jest ok. Po prostu koledzy fachowcy z V-Techu nie mieli odpowiedniego sprzętu do pomiaru mojego auta (lub też po prostu nie potrafili tego zrobić). Spec z ASO radził, że można spróbować całkowicie wyłączyć kontrolę trakcji (przycisnąć przycisk DSC na ok. 15sec.). Może wtedy uda się "zhamować" samochód. Jeśli uda się to zrobić w taki sposób, nie omieszkam o tym napisać. ps. A orientujesz się może czy u Ciebie wyłączali DCS w taki sposób jak opisałem powyżej ? pozdro. Michał
  3. Witam wszystkich forumowiczów ! Jakieś trzy tygodnie temu stałem się szczęśliwym posiadaczem BMW 330XD Turing (E46 - 12.2000r.) skrz. bieg. manual. Kilka dni temu pojechałem do krakowskiego V-Techu aby przeprowadzić chiptuning. Przez ponad trzy godziny pracownicy V-Techu próbowali "zhamować" samochód. Niestety, po tych trzech godzinach dowiedziałem się, że nie są w stanie dokonać pomiarów, ponieważ koła przedniej i tylnej osi po prostu "rozjeżdżają się". Tzn. tylna oś osiąga dużo większe prędkości na rolkach niż przednia. Wartości różnicy dochodzą nawet do 100km/h. Przy odpuszczeniu gazu, przednia oś staje bardzo szybko, natomiast tylna dużo dłużej napędza koła. Próbowali dociążyć tył samochodu, aby wyrównać prędkości obrotowe osi, ale nic to nie dało. Ich diagnoza była taka, że sprzęgło, czy układ który rozdziela napęd pomiędzy tyłem a przodem nie działa prawidłowo (jest po prostu zużyty, lub też uszkodzony). Druga opinia na ten temat którą usłyszałem od znajomego mechanika, jest taka, że wszystko jest ok. Że napęd X-Drive po prostu jest sterowany przez elektronikę która w zależności od potrzeb rozdziela procentowo moc pomiędzy przód a tył. Stąd te różnice w prędkościach osi, a oni po prostu nie mieli odpowiedniego sprzętu do pomiarów mocy w takim samochodzie. Dodam jeszcze, że zaobserwowałem dziwne zachowanie samochodu podczas odpuszczenia gazu. Wydaje się jak gdyby ten samochód bardzo słabo hamował silnikiem. Np. 4 bieg prędkość 80km/h puszczam zupełnie pedał gazu i gdzie w innym samochodzie czuć wyraźnie spadek prędkości i hamowanie silnikiem, tutaj to (subiektywne) odczucie jest takie, że samochód bardzo powoli wytraca prędkość. Prawie jak gdyby był wrzucony bieg jałowy. Czy któryś z forumowiczów spotkał się już z takim przypadkiem ? Czy jest rzeczywiście coś nie tak z mechanizmem rozdział napędu, czy też wszystko jest ok ? Będę wdzięczny za wszelkie opinie posiadaczy "Xów", czy któryś też miał takie problemy na hamowni. Z góry dzięki za odpowiedź. pozdrawiam Michał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.