Witam, w inpie wyskoczył błąd od czujnika walka rozrzadu(prawdopodobnie, nie wiem czy dobrze przetłumaczyłem) najlepsze jest to że absolutnie bez objawów, auto jeździ normalnie, trzyma moc obroty nic nie klekota, równo ładnie chodzi tak samo się wkręca... Jedyne co jak jechałem po mieście przy przyspieszaniu jakby go na sekundę "przymulilo", przejechałem jeszcze dobrych 15 km i bez problemu.. Drugi problem to nawracający problem z sonda lambda za katem (katalizator na miejscu) była wymieniana na zamiennik febi i drugi którego nazwy nie pamiętam, za długo nie pochodzily obydwa, zastanawiam się nad Boschem doradzcie co i jak