Trochę odgrzeję temat. Doszedłeś do przyczyny tego? Silnik m52b28 w e39 1996 rok. U mnie zaczyna tak samo stukać jak temperautra wyjdzie za niebieskie pole, stuki słychać przy tym deklu pod którym są wtryski. Zmiana oleju na świeży nie pomogła (jest max na bagnecie). Jak odkręce korek wlewu oleju to jest cisza, tak samo jak się doda gazu to powyżej gdzieś około 1600 obrotów nie słychać, dopiero jak wraca na jałowe to od 1600 znowu słychać i stuka cały czas na jałowych. Auto ma moc, na zimnym i na ciepłym odpala na dotyk. Jakieś porady co z tym faktem zrobić? Czytałem już trochę na ten temat i niektórzy wymieniali popychacze po 2 razy, napinacz, vanos, próbowali oleje różne itd. i żadnych efektów.