Skocz do zawartości

leon090

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez leon090

  1. Zrzuciłem obydwa paski z koła pasowego wału korbowego i uruchomiłem silnik, nic więcej nie robiłem. To ocieranie/skrobanie wydobywa się gdzieś ewidentnie od dołu auta, bo od góry silnika nic nie słychać jak się otworzy maskę. Przy schodzeniu z obrotów też tego nie ma. Tylko tak w przedziale 750-900 jest słyszalne. Jak zacznę dodawać gazu też ucicha w momencie jak dodam gazu, a jak obroty się ustabilizują, to się pojawia. Może łańcuch pompy oleju się wyciągnął i ociera o obudowę? Albo łańcuch rozrządu?
  2. Moje M54 wydaje dosyć dziwne dźwięki, tak jakby coś ocierało/szurało. Dochodzą gdzieś z przodu silnika, bliżej dołu (chyba). Na zimnym silniku nie występują, dopiero jak silnik złapie temperaturę to jest to słychać. Myślałem na początku, że to któraś rolka paska, ale po zdjęciu paska nic się nie zmienia. Słychać to tylko na wolnych obrotach i jak doda się lekko gazu. Przy obrotach powyżej 1000 też jest cicho, albo po prostu silnik wszystko zagłusza. Poza tym silnik pracuje równo i normalnie jeździ. Ma ktoś jakieś pomysły co to może być? Gdzieś z rozrządu/pompy oleju? Może ktoś też miał taki problem? Poniżej linki do youtube.
  3. Problem rozwiązałem i była to można powiedzieć błahostka, a konkretniej przepalony był bezpiecznik od podgrzewania sond. Wyglądał na cały, a dopiero po sprawdzeniu miernikiem okazało się, że jest przepalony. Włożenie nowego spowodowało, że sondy ożyły. Okazało się, że niesprawna jest tylko jedna sonda za katem. Oczywiście jak sondy ożyły to i check się pojawił z powodu zbyt ubogiej mieszanki, więc rozpocząłem walkę z lewym powietrzem. Ciekawe było to, że przy bratku tego bezpiecznika samochód nie wyrzucał żadnych błędów :) Także jak ktoś by miał taki sam problem to polecam zajrzeć do bezpieczników pod maską.
  4. Ista pokazuje takie informacje:
  5. Cześć wszystkim. Stałem się niedawno posiadaczem w/w auta i chciałbym je powoli doprowadzać do jak najlepszego stanu. Problemem jest jest falowanie obrotów na gazie, na benzynie wszystko śmiga płynnie, jedynym błędem po podpięciu INP'y jest błąd zaworu evap. Martwią mnie natomiast odczyty z lambdy i korekty paliwowe. Wygląda to tak jakby wszystkie 4 sondy w ogóle nie pracowały i pojawia się pytanie od czego zacząć żeby to naprawić? Wartości ze zdjęć stoją dęba cały czas, nic się nie zmienia, nieważne czy stoimy czy jedziemy. Jakieś propozycje od czego zacząć w poszukiwaniu winowajcy? Z góry dziękuję za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.