Cześć, zauważyłem w swoim bmw, że nawet po dłuższej jeździe wskaźnik temperatury oleju praktycznie nie podnosi się z 70 stopni Celcjusza. Zakładam, że opcje są dwie: niesprawny czujnik temperatury oleju lub walnięty termostat i cały czas jest otwarty przez co silnik się nie dogrzewa. Bardziej skłaniał bym się w kierunku czujnika temperatury oleju, gdyż ogrzewanie jest i to całkiem szybko po odpaleniu (mamy zime aktualnie tak dla przypomnienia). Druga sprawa: Czy to możliwe, że przez błędne odczyty czujnika temperatury oleju, auto jeździ ciągle na bogatej mieszance paliwowej? Bo aktualne spalanie w jeździe po mieście (gaz tylko muskam dużym paluszkiem u nogi) wynoski około 18L/100km. Rozumiem że to jest spory silnik i on będzie palił, ale spodziewałbym się raczej wyniku w okolicach 13L/100Km. Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :D