Witam , mój problem zaczął się od grzebania przy lampce i przewodach od gniazdka zapalniczki i po jakimś czasie światła a mianowicie podświetlenie zegarów i innych rzeczy zgasły , podmieniając u kolegi drugi potencjometr niestety było to samo , dzisiaj niedawno postanowiłem wyjąć swój potencjometr ponownie i rozkręcić na czynniki pierwsze , zdejmujemy aluminiowa osłonkę , potem podważamy pomału płytkę , później wyciągamy białą kostkę która porusza się ruchem przód tył pociągając za metalowy trzpień przełącznika , po wyciągnięciu białej kostki , wyciągamy metalowy trzpień a na końcu też białą kostkę i rozpoławiamy element na pół ,, w moim przypadku przepalona była sprężynka na samym początku więc skręciłem sprężynkę przesuwając drucik na drucik owijając go , po złożeniu zegary oraz pozostałe lampki świecą , pozdrawiam