Witam was ponownie!!! Wczoraj podlaczylem autko pod komputer i wyobrazcie sobie ze komputer nie wykazal zadnych bledow, wszystkie uklady i sterowniki pracuja poprawnie i nadal nie wiadomo co bylo przyczyna ze samochod zgasl po wyjezdzie z myjki. Teoria goscia ktory podlaczyl autko pod komputer jest taka ze moze to byc CEWKA, PALEC lub KOPULKA - sa to podobno 3 rzeczy ktorych komputer nie jest wstanie wykazac jesli ulegna uszkodzeniu. Samochod narazie chodzi idealnie, jezdzilem wczoraj i dzisiaj ale co zrobic jak sie znowu ubrudzi???? :) :? ?????? wszelkie wskazowki bardzo mile widziane.pozdrawiam!