cześć,
W moim E87 116i , silnik N45, zauważyłem dziwne wskazania czujnika poziomu oleju od ostatniej wymiany oleju w maju. Został zalany olej Ravenol 5W30 z normą LL-01. Tyle ile trzeba, czyli 4,25-4,30L. Na drugi dzień w trasie do Wrocławia, z ciekawości sprawdziłem stan oleju i o zgrozo pokazał, pół stanu. Dolałem na szybko jakieś 300ml i do końca trasy pokazywał 1/2, 3/4. Wycieków brak, silnik suchy, uszczelniacze zaworowe wymienione 2 lata temu czyli jakieś 40k km temu. Zauważyłem, że jak silnik jest zimny to pokazuje MAX a w miarę rozgrzewania stopniowo maleje najpierw 3/4 a ostatecznie zatrzymuje się na 1/2. Wcześniej takich objawów nie było, niezależnie czy silnik był zimny czy ciepły zawsze wskazania były zawsze te same. Czy to oznacza awarię czujnika? Od mechanika słyszałem, że może to być kwestia oleju, który po rozgrzaniu niejako "oszukuje" czujnik i dlatego ten tak wskazuje mimo, że fizycznie jest pełny stan. Wcześniej jeździłem na oleju z normą LL-04, czy to mogło mieć wpływ/uszkodzić czujnik? Jeśli tak to czy muszę kupować OEM czy zamiennik (Hella) może być?