Skocz do zawartości

bayuga

Zarejestrowani
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bayuga

  1. bayuga

    Nie odpala, 3.0d 2005r

    Witam. Mam spory problem z odpaleniem auta. Zaczelo sie od przyjscia mrozow. Sprawdzam - bledy 3ch swiec. Wymienilem wszyskie na nowe BERU. Bledy byly nadal wiec wymienilem sterownik i bledy zniknely ale wciaz nie moglem odpalic auta na zimnym. Czasami jak mniejszy mroz byl to odpalil po dlugim kreceniu i po chwili wszystko sie uspokajalo i auto juz odpalalo bez problemu. Teraz w dodatnich temperaturach w ogole nie pali nawet przy pomocy samostartu. Komputer pokazal blad 4B10. Stawiam na wtrytski ale nawet nie moge zrobic testu przelewowego. Czy to w ogole moze byc ich wina ? Czy cos moglo sie uszkodzic od dlugiego krecenia a silnikiem na mrozach ? Jak odpalal to trzeslo cala buda i klekotal strasznie. Jak sie nagrzal to chodzil elegancko. Udalo mi sie go w koncu uruchomic ale oczywiscie telepal jak szalony. Przejechalem nim pare kilometrow i wszystko znowu pieknie dziala. Sprawdzilem korekcje na cieplym silniku i sa prawie jednakowe dla wszystkich wtryskiwaczy-roznice sa znikome. Czy to mozliwe ze jeden lub wiecej nie dziala prawidlowo tylko jak jest zimny ? Po odpaleniu odlaczalem kazdy z wtryskow i na 3cim nie bylo w ogole reakcji. po rozgrzaniu juz silnik reagowal na odpiecie wtyczki. MOZNA ZAMKNAC - WINNE BYLY WTRYSKIWACZE.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.