Problem nastał mnie nagle przed 20 minut przed wyjruszeniem w trasę, pacjent to bmw e61 z 2005 roku opadła na poduszkach (NIVO) i już się nie podnosi,nie ukrywam już wcześniej opadała po nocy z prawej strony, ale zawsze się podnosiła w 10 sekund sprawdziłem miech(woda z mydłem) ma mikro dziurkę, błąd 5F9A błąd czasu regulacji, zwiększenie wartości - sygnał zbyt wysoki- stały (Komp diagnostyczny DELPHI) co za tym idzie rozkręciłem osłony wyjąłem kompresor podłączyłem na krótko- działa dmucha powietrze, ktoś już grzebał przy wiązce wiec całą rozprułem z pancerza i izolacji, jeden przewód był przełamany, polutowałem wszystko na nowo poskręcałem i wywaliło znowu ten sam błąd, kompresora w ogóle nie słychać, bezpiecznik cały jutro sprawdzę jeszcze przekaźnik czy jest sprawny, co do samych czujników pokazują -89mm(kierowca)-83mm(pasażer) wcześniej jak od razu wywaliło błąd i auto zaczelo opadac od kierowcy pokazywało -65 a od pasażera -68 i co kilka sekund skakało do -105mm 96mm jeszcze jedna kwestia to że przez ostatnie 3 dni są u mnie ciągłe ulewy (auto mam od marca a jeżdżę nim dopiero od kwietnia i przez ten okres nie było takich mocnych opadów deszczu). Miał ktoś taki problem i wie co może dolegać Lub co mógłbym dodatkowo sprawdzić ?