Dzień dobry, Od kilku już miesięcy w moim aucie znika płyn chłodniczy. Znika wyłącznie podczas jazdy, brak jakichkolwiek wycieków czy plam. Poziom oleju bez zmian, pod korkiem też w porządku. Na początku musiałem dolewać 1 litr na kilkaset kilometrów, obecnie 1 litr znika po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. W teście CO2 kolor zmienił się na delikatnie zielonkawy. Kilka dni temu pojawił się błąd katalizatora. Wczoraj pierwszy biały dym z rury wydechowej, po przejechaniu około 10 km. Pytanie, czy to na 100% uszczelka pod głowicą? Czy przy takich objawach jest w ogóle szansa, że to może być coś innego? Mechanik chce najpierw sprawdzić turbinę i chłodniczki. Z doświadczenia - mieliście/słyszeliście o innym wyroku przy takich okolicznościach? Serdeczne dzięki za podpowiedzi. PS: Jakiś świst, gwizd przy 2000 obrotów wyłącznie to w tym aucie standard? BMW 318i - 2015 rok, 1,5 l, 136 km, przebieg 101 tys. km.