PROBLEM bmw524td Zdnia na dzien auto przestało wchodzic powyzej pewnych obrotów. Dodajac gazu(nie jadac autem) obrotomierz idzie powiedzmy do 3 tys po czym spada do poziomu takiego jak przy odpaleniu ,nie gasnie . W czasie jazdy auto ma przyspieszenie normalne ale tylko do pewnych obrotów ,po czym gdy nie spuszcze nogi z gazu obroty spadaja .Auto pali bez zastrzezen ,ale jedzie sie nim tak jakby miał założonego ,,ekonoma,,Gdy dociskam za bardzo pedał gazu , traci moc , gdy delikatnie odciagne noge z gazu znów jest ok .Wyglada to tak jakby obrotomierz konczył sie na np. 3 tys obrotów . Pewien mechanik stwierdził ze z gazem jest ok , tylko wina lezy w bodajze potencjonometrze paliwa , powiedzial ze jest to zbiorniczek w ktorym sa wirniki podajace paliwo i prawdopodobnie one sa zapchane . W trakcie mojej wizyty zwyczajnym młotkiem uderzył w ten ,,zbiorniczek ,,i ku mojemu zdziwieniu jakby sie polepszyło powiedzmy auto wchodziło o 0,5 tys obrotów wiecej .Dodam ze auto chodzi na równych obotach nie szarpie. CO O TYM MYSLICIE -DZIEKUJE