Witam wszystkich :D Niedawno mialem problem z przepusticą. Wymienilem, wszystko dziala, ale mechanik zauwarzyl że z pod silnika leci dym. Z prawej strony silanika. (gdzis z pod kolektora wydechowego) Odrazu powiedzial że to raczej uszczelka glowicy i machnąl reką. mówiąc pozamiatane. Tak jak za 3 lata uzytkowania moja beta widziala 5 tys.obrotów tylko raz 5-7 nie wiecej, wątpię że uszczelka mogla otak sie przejaracz czy peknąc. Tym bardziej że przed tym servicem nie zauwarzylem że leci jakis dymek z pod silnika. Jak odpalilem samochód, faktycznie po kilku minutach zacząl leciec dym. Dojechalem autem dodomu (z 15-20km). I po otwieraniu maski dymu juz nie bylo. Dzis przed wyjazdem do pracy znowu ta sama sytuacja. Jak odpalilem - zaczelo dymiec, po przyjechaniu do przcy juz nie bylo widac dymu. W sumie. :arrow: Ja mysle że tam jest jakis wyciek, ale nie wiem zkąd i co dokladnie wycieka. Nie widac skąd dokladnie leci dym. Zapach dymu jest wyrazisty - spalinowy. Ja wątpie że to uszczelka glowicy, ale co to może byc. Może ktos mial podobny problem, lub może podpowiedziac co jest z prawej strony silnika na co można by bylo zwrócic uwage. Ratujcie, bo ta BMW zostawiam dla siebie i nie zamierzam jej sprzedawac.