tupski

Postanowiłem napisac ten post, bo sam spędziłem masę czasu na szukaniu odpowiedzi dlaczego wpadają zapłony az autem ciezko bylo jechac. Pokolei Pacjent: e39 przedlift Silnik: m52b20 na 1 vanosie Problem: losowe wypadania zapłonów, tylko trzymanie powyżej 3-3.5 tys znośne do jazdy, nierówna praca silnika. Czasami mial chęć zrywu ale.tylko na chwile. Opis: Po pol roku (w wolnych chwilach) szukania problemu udalo sie go wyeliminować, silnik chodzi jak należy. Najpierw uszczelniłem dolot, podciśnienia nowe, silnik krokowy, odma nowa, świece, czujnik polozenia walu nowy, czujnik walka nowy. Bez rezultatu Okazuje sie ze do m52b20 czujnik polozenia walka produkcji siemens'a, nie mozna zastąpić zamiennikiem ktory pokaze sie wam we wszystkich katalogach firm : era, hella, bosch itp. Jak masz siemensa wymień na siemensa (ponoć vdo tez dziala, wiedza zasłyszana, nie sprawdzałem). Niestety ten czujnik jest drogi w porównaniu do "kolegów" bo ok 550zl nowy. Kupiłem wczesniej czujniki firmy Era i chyba hella i nic to nie dalo, dlatego szukalem dalej, gdzies indziej. Gdzies trafiłem na zdanie ze musi byc siemens. Pojechałem w miejsce gdzie fajni ludzie zajmują sie tylko bmw.i mają całą masę części, tam dostałem używkę do testu i dziala, jak reka odjął. Do pełnego szczęścia musiałem wymienić jeszcze jedną cewkę, ale już po zmianie samego czujnika silnik pracował niemal idealnie, po cewce jest super. Także mam nadzieje ze przyda sie komuś ta wiedza na przyszłość. Mam tez nadzieje że moderatorzy nie usuną tego posta za rekalme, ale jesteśmy tu żeby sobie pomagać dlatego jeżeli ktoś jest z warszawy lub okolic gorąco polecam chlopakow. Księdza Sylwestra Szulczyka 86/4A, 04-965 Warszawa Pozwolili na testy na ich częściach, pomogli z diagnostyką komputerowa, dzielą się wiedzą. Serdecznie ich polecam.