
xeonn
Zarejestrowani-
Postów
30 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez xeonn
-
Najważniejsze, że udało się w końcu odebrać i jakoś przejść przez te wszystkie problemy. Gratulacje :)
-
Czy ja wiem czy wodotryski :) 120i MSport, praktycznie full opcja poza szklanym dachem i HUD (którego też chciałem, ale zrezygnowałem ze względu na restrykcje) do tego lakier individual i skóra w środku. Konfig za sporą kasę jak na serie 1. No i co z tego, jak sytuacja wygląda jak wygląda
-
Problem tylko w tym, że gdyby chodziło o samo czekanie to np. w moim przypadku nie byłoby problemu. Niestety obecnie ta cierpliwość bardzo dużo kosztuje, bo umowy leasingowe sukcesywnie są anulowane, podważana jest gwarancja ceny (której obecnie już nawet nie ma), więc to czekanie na prawdę generuje w tym momencie ogromne koszty. Cennik w przypadku 1 jest korygowany co chwilę w ostatnim czasie, stopy procentowe jeszcze na pewno będą rosły itp. itd. Zresztą jak patrzę na mój przykład, to już jestem pewien że chodzi tylko i wyłącznie o nieczystą grę żeby ubić korzystną umowę leasingową, podnieść cenę końcową itp. a nie, że tam czegoś nie dali rady przez 8 czy 9 miesięcy wyprodukować. Gdyby było tak, że czekam na samochód nawet te 15 miesięcy, ale nikt by się nie dobierał do tego na co się umówiliśmy w kwestiach finansowych, to nie byłoby problemu, a tak to jest zwykła bandyterka.
-
Trzeba być chyba niespełna rozumu żeby teraz zdecydować się na zamówienie. Na 120i MSport czeka się 15-20 miesięcy, oczywiście pewnie po drodze pojawi się LCI i zaczynamy zabawę od nowa :) Dealerzy oczywiście jak zwykle kłamią, że jest inaczej i wciskają że np. 8 miesięcy. Do tego nie wiadomo ile będzie kosztowała przy odbiorze, nie wiadomo w jakiej konfiguracji, oraz co po drodze zostanie wykastrowane bez informowania klienta. Ceny zmieniają się średnio co dwa miesiące, do tego ciągła żonglerka z pakietami, żeby sztucznie wymusić zmiany w konfiguracji (przy okazji cenę) bo nie da się jakiegoś elementu, który chcieliście zamontować bez wrzucenia w pakiet itd. Jeżeli ktoś ma mocne nerwy i chce być workiem treningowym dla dealera, to faktycznie może się zdecydować
-
Za rękę wiadomo, że ciężko złapać :) ale ewidentnie wygląda to wszystko słabo. Generalnie nawet jedno zdanie lub słowo wypowiedziane w salonie nie okazało się prawdą. Umowa także jest z tego co się zorientowałem nic nie warta, bo jest łamana na wszystkie możliwe strony. Ja już przyjmuję zasadę, że jak słyszę od nich że jest dzień, to znaczy że jest noc :)
-
Akurat w moim przypadku auto 8 miesięcy wisi na 047 i ani dealer ani centrala nie ma jak widzę zamiaru nic z tym zrobić. Poza przyjęciem zaliczki i próbami zmiany ceny auta (przy umownie z gwarancją ceny) bmw nie zrobiło czegokolwiek żeby to auto się wyprodukowało. Więc cieżko nie mieć wrażenia, że to jest jeden wielki wałek. Wygląda to tak jakby przyjmowali zamówienia na samochody które wiedzą że nie mogą się wyprodukować, albo nawet nie mają zamiaru ich wyprodukować, cel jest tylko taki żeby utrzymać płynność finansową z zaliczek, a w kolejnym kroku sprzedawać z większym zyskiem samochody z których ludzie zrezygnują, bo już nie będą mieli siły albo możliwości czekać. Niestety ale obraz jest jednoznaczny
-
To co piszesz oznacza tylko jedno, że da się wyprodukować i nie ma z tym żadnego problemu. Resztę można sobie samemu dopowiedzieć, kto robi nas w wała. Dzięki za odzew, patrząc na to że nie ma w moim przypadku perspektyw na produkcję w najbliższym czasie, dalsze czekanie nie ma sensu, bo warunki leasingu i tak mogą być utrzymane do końca roku. Według mnie to są wszystko celowe działania, żeby coś jeszcze zarobić, żeby ubić leasing na dobrych warunkach itd. Witamy w Polsce :)
-
Ja czekam 14 miesięcy Patologia, w zasadzie ciężko to nawet skomentować. Chyba faktycznie trzeba dać sobie w końcu spokój, jak to tak wygląda
-
Mam pytanko, czy jest jeszcze ktoś na forum kto czekam na samochód 8 miesięcy albo dłużej ?
-
Po prostu był to przypadek, albo w Waszej sytuacji dealer wziął na siebie różnicę w cenie jaka pojawiła się od momentu zamówienia do momentu produkcji. Bardziej to jest kwestia jak widać u jakiego dealera się zamówi. Jedni chcą wyjść z twarzą, a inni mają na to wyrąbane. Mój widać ma to gdzieś i posuwa się do takich ordynarnych numerów. Gdyby Wasz dealer nie wziął na siebie tych kosztów, to do dzisiaj moglibyście oglądać samochód za szybą w salonie :) ewentualnie zostalibyście postawieni pod ścianą i mieli do wyboru żeby sami to pokryć, tak jak mnie zaproponowano, generując sprytny mechanizm na ominięcie gwarancji ceny
-
To jest naprawdę dziwne podejście dealera... naprawdę współczuję, że tak zostałeś potraktowany, ale może spróbuj skontakować się z BMW Polska i opisać sytuację? Przecież nie masz nic do stracenia, a może uda się coś ruszyć? :wink: Ja już straciłem nadzieję na odebranie tej beemki na tyle, że na początku września zamówiłem nawet VW, a tu sprawy się jednak potoczyły niespodziewanie, ale jednak całkiem nieźle :) Od tygodnia czekam na informacje i nie mogę się na nic doczekać. Temat został wrzucony i cisza. Nie przypuszczałem, że w BMW tak dramatycznie wygląda obsługa klienta.
-
Piszę o swoim przypadku, nie twierdzę że u wszystkich jest tak samo. Dealer powiedział dokładnie, to co napisałem. Czyli albo nowa konfiguracja, po aktualnych cenach albo nie będzie samochodu. Dlatego napisałem, że takiego przypadku to chyba nikt tutaj nie miał. Kwestie jaki jest status i kwestia finansowania, to już osobny temat. Myślałem, że umowa z gwarancją ceny gwarantuje chociaż cenę auta :)
-
Jeśli nada status 047 to atakuj centralę BMW PL dlaczego tak się dzieje, może w końcu zmienią ci status i coś powoli ruszy się w temacie. :D Interwencje nic nie zmieniają. Tak jak pisałem, to że jest 047 to jest tak na prawdę najmniejszy problem. Z mojego punktu widzenia, znacznie gorsze są próby wywrócenia do góry nogami umowy w celu wymuszenia podniesienia ceny auta o przeszło 15 tysięcy, pomimo gwarancji ceny :) Wiem, że brzmi to absurdalnie co napisałem, ale w takiej sytuacji zostałem postawiony przez dealera. Pisząc już tak wprost i prostacko stanowisko jest takie, że albo robimy nową konfiguracje po nowych cenach, albo nie będzie samochodu. Oczywiście bez gwarancji kiedy będzie i za jakie pieniądze. Szczerze, to czuję się jak gówno po wysłuchania stanowiska dealera.
-
Patrząc na to co dzieje się z moim zamówieniem i jakie absurdalne propozycje oraz informację dostaję od dealera, to nie wiem czy ja mam takiego pecha, czy taka jest perspektywa na najbliższy czas. Myślę, że przebiłbym wszystkich na forum jeśli chodzi o poziom absurdu z tym zamówieniem. Od ponad siedmiu miesięcy nadal 047, ale to tak na prawdę jest najmniejszy problem w tym wszystkim. Nie chodzi nawet o leasing, ale samą umowę, która podobno miała gwarancję ceny. Uprzedzając ewentualne ataki ze strony użytkowanika "pawelo9" , cieszę się bardzo i absolutnie na nic nie narzekam :)
-
to usun konto z forum i idz kupic sobie cos z grupy VW, zrobisz dobry uczynek, bo juz nikt nie chce czytac tego marudzenia :mrgreen: :duh: Dziękuje za dobrą radę, tak właśnie zrobię w kwestii usunięcia konta, bo nie lubię chamstwa.
-
Całkiem możliwe, pewnie będą tak przesuwać do momentu aż ludzie będą rezygnować, bo im się nie opłaca produkować 1 i 2. Ja generalnie już pękam trochę ze śmiechu, bo w tej chwili już praktycznie nikt nie ma problemów z półprzewodnikami poza niemieckimi producentami samochód :) chyba robili po prostu interesy nie z tymi z którymi trzeba było robić. Jakoś Japonia poza jednym czy dwoma kwartałami nie zna takich problemów.
-
Ja już w sumie straciłem ochotę na ten samochód. Nawet nie wiem kiedy go dostanę, ani czy w ogóle dostanę. Do tego nie mam nawet pojęcia co jeszcze wywalą do czasu jak ewentualnie odbiorę. Miało to być zrobienie sobie przyjemności, a nie taka męka. Najciekawsze jest, że w Krakowie widzę sporo nowych, świeżych i wypasionych BMW na rejestracjach "KK", dla nie wtajemniczonych są to nowe rejestracje wydawane od 2-3 miesięcy, bo "KR" się skończyły. Problem polega na tym, że są to wszystko samochody powyżej bmw 3, x3 :) Tacy klienci jak widać nie mają kompletnie żadnych problemów żeby dostać auto w kilka miesięcy i wątpię żeby ktoś im tam coś wycinała typu kierunkowskazy czy jakieś listwy :)
-
Coraz bardziej zastanawiam się czy jest sens czekać na ten samochód. Nie dość, że taki czas oczekiwania to jeszcze dochodzą takie rzeczy jak wywalania elementów wyposażenia nawet nie informując klienta. Jeżeli wyrzucają tak ekstremalnie widoczne rzeczy jak elementy oświetlenia zewnętrznego w postaci kierunkowskazów + np. te listwy w tylnych drzwiach, to strach pomyśleć jakie są oszczędności na elementach których nie widać :) Ten samochód w mocnej konfiguracji coraz bardziej traci sens, choćby ze względu na ograniczenia opcji wyposażenia. Chyba, że ktoś bierze golasa, ale wtedy pozostaje pytania czy warto brać nowe bmw w golasie.
-
Skąd takie informacje ? 2 lata, to przecież nikt przy zdrowych zmysłach by tego nie zamówił. Przez 2 lata, to nie tylko LCI się pojawi ale też nawet nowy model może wpaść :) takie zamówienia nie miałyby chyba sens dla nikogo, ani dla klienta ani dla producenta.
-
@serferkr pisałeś, że miałeś mieć produkcję na początku sierpnia 31W2022, podtrzymali Ci termin czy przesunęli? Spadło znów na 105 status moje auto, połowa aut się dealerowi poprzesuwała sierpniowych na wrzesień/październik/listopad - z tego co mi powiedział :) Pytanko, jeśli to nie tajemnica, u którego dealera w Krakowie jest zamówienie ? Chyba, że zamawiane nie w Krakowie :)
-
Tak z ciekawości jaki masz status i przewidywaną datę produkcji? Nie mam nawet przewidywanej daty produkcji, więc 047. Szczerze, to niewiele z tego rozumiem :) . Na umowie termin odbioru mam do końca października, ale wątpię żeby to było możliwe.
-
Jak zamawiałem w marcu, to nie było już headup w konfuguratorze i sprzedawca powiedział, że raczej nigdy już nie wróci.
-
15 miesięcy to już totalne przegięcie, to jest faktycznie rekord :) Ciekawe jak będzie u mnie
-
Mój sprzedawca cały czas twierdzi, że będzie na pewno w tym roku. Ja zamawiałem na początku marca i faktycznie dwa tygodnie później już były nowe cenniki i sprzedawca mówił, że sytuacja z tymi zamówieniami może być już różna. Zresztą gdybym miał czekać do przyszłego roku to musiałbym pobić wszystkie rekordy w czasie oczekiwania na F40 :) Wydaje mi się, że nikt na forum nie czekał dłużej niż 8 miesięcy
-
Patrząc na to co się dzieje jeżeli chodzi o G20 po wejściu LCI oraz jak potraktowani zostali zamawiający X1, mam obawy że wpadnie z dnia na dzień F40 LCI i będzie to samo. Mam zamówienie z początku marca, termin realizacji do końca października, więc trochę czasu to i LCI może się pojawić i może być pozamiatane :)