Chciałbym powrócić do tematu, może coś pomożecie ustalić więcej, na dziś fakty są następujące
1. byłem na stacji diagnostycznej, chłopaki sprawdzili światła mijania wszystko jest super, ustawione bardzo ładnie, gość mówi, że on mi "długich" to nie ustawi w żaden sposób, nie ma na to wpływu.
2. auto wczoraj odebrane od kodera czy programera w każdym bądź razie kolegi, który jest szanowanym w branży, także on stwierdził wczoraj, że to kodowanie na wycinanie było coś grzebane, ale nie dokończona robota. Jak twierdzi poprawił i będzie wszystko dobrze.
3. dodatkowo zrobił reset kalibracji kamery kafas, robi się to chyba nawet w trakcie jazdy.
Nie mogąc doczekać się oczywiście nocy, w końcu pojechałem na próbę i gdzie tam..... pierwsze 5km nikt nie mruga, widać auto wycina ta wiązkę, niestety w dalszej drodze już ze 2 osoby mi mrugały że oślepiam....
Nie wiem już gdzie szukać przyczyny, gdzie usterka, kafas żadnych błędów nie pokazuje, także chyba czas się poddać.
Możecie macie jeszcze jakiś pomysł czy podpowiedź, jeśli tak to bardzo proszę.