grzgrzgrz

Jak wejdzie LCI to będę produkować tylko LCI, więc na pewno nie dostaniesz starego, natomiast kupisz kota w worku, bo nowej wersji nie będziesz miał szansy najpierw zobaczyć. Chyba, że zamówisz "golasa" bez żadnych opcji, to może w mniej niż pół roku wyprodukują.

Najlepszym zabezpieczeniem przed kradzieżą jest po prostu nie mieć samochodu i chyba z tego założenia wychodzą dealerzy BMW.

Czy jestem rekordzistą? Zamówione w kwietniu 2021, do tej pory brak nawet wzmianek o planowanej produkcji.

Dealer nie wie przede wszystkim czego będzie brakować w przyszłości. Jeśli dziś brakuje części do pneumatyki, Ty z niej zrezygnujesz i zaplanują Ci produkcję za kilka tygodni, to wtedy może się okazać, że w międzyczasie skończyły się wycieraczki. Jak zrezygnujesz z wycieraczek (niepotrzebny luksus), to wrócisz na produkcję, ale wtedy może już znowu nie być pneumatyki i tak w koło Macieju. Nikt tam widocznie czegoś takiego jak rezerwacja zasobów nie praktykuje, a mając do wyboru zadowolić 100 klientów kupujących konfigurację podstawową kosztem jednego, który się upiera mieć podgrzewany fotel w aucie za pół bańki, wybierają to pierwsze.

Oszczędź sobie czasu, u jednego z największych producentów samochodów nikt nic nie wie. Do tej pory myślałem, że tak to się kupuje motorowery na AliExpress.

Handlowcowi zależy przede wszystkim na tym, żebyś podpisał umowę, więc po drodze różnych bajek się możesz nasłyszeć. Mój też miał być w garażu po kilku miesiącach, a mija rok i ani widu, ani słychu. To, że teraz na twoją konfigurację nie ma ograniczeń nie ma żadnego znaczenia, bo nikt u dealera nie zagwarantuje, że za tydzień nie pojawią się na lusterka boczne na przykład.

Dobre. Może niech jeszcze zrezygnuje ze znaczka BMW, to jutro będzie miał fajną Skodę z salonu.

A czy komuś w ostatnich miesiącach udało się odebrać konfigurację z audio Bowersa?

Słyszałem, że nawet głupi M pakiet nie jest obecnie dostępny.

Mam tę samą klauzulę zapisaną, ale też inną, która literalnie mówi, że termin wiążący nie jest wiążący :D

Na podstawie którego punktu umowy chcieli podnieść cenę? Czy po prostu na podstawie własnego widzimisię? Spojrzałem na swoją i widzę, że "Termin Wiążacy" zdefiniowany w jednym punkcie jest określony jako "niewiążący" w kolejnym :lol: :lol:. Ot, prawo i prawnicy w polskim wydaniu.

Chyba chciałeś napisać: czy obniżyli cenę w ramach rekompensaty za niewywiązanie się z umowy? Choć kto wie, w końcu rzecz dzieje się w Polsce...

Zamówione w kwietniu - 10 miesięcy później nie wiadomo zupełnie nic nt. produkcji.