Mysle, ze wiem juz co to jest. Prawdopodobnie vanos do zrobienia. stuka dokladnie pod jego pokrywa. jak palcem obmacasz to czuc ze cos nie tak. w tym aucie jest podwojny vanos. Wyglada na to ze zablokowal mi ustawienie walka rozrzadu na rwanie suta. (ten po 3000rpm, czy wiecej, nie jestem pewien). auto po puszczeniu gazu jeszcze przez malutki momencik podnosi obroty. A bynajmniej jakos tak mi powiedziano. Teraz pytanie czy ja z tym moge jezdzic? Znaczy na poczatku nastepnego miesiaca bedzie to robione jak najbardziej, ale do roboty musze jakos dojezdzac. Jakie sa szanse na to ze takie ustawienie walka rozstrzaska mi silnik? Bo ja juz nie wiem czy ryzykowac czy go L4 do wyplaty