Jestem nowy na forum i przyznam, że nigdy nie wypowiadałem się publicznie w takich miejscach - bardziej social media jak fb. Byłem zmuszony założyć tu konto bo trzeba podzielić się tym co ja odczuwam po zakupie nowego BMW X3 G01 z zawieszeniem M - przed liftem. Jestem posiadaczem 3 bmw wszystkich z 2021 rocznika - Serii 1 120i, Serii 3 340i oraz X3 G01 30i Prowadzenie 2 pierwszych aut jest po prostu nieziemskim doświadczeniem, teraz tj. styczeń 2022 są bardzo silne wiatry doslownie widze jak auta spycha czasem na expresówkach ewentualnie na Warszawskiej obwodnicy. Jadąc seria 1 i 3 auto dosłownie przebija sie przez wiatr, płynie - nie czuć dosłownie nic mimo ze zawieszenie jest sportowe. Ostatnie 2 tyg jeździłem nowo odebranym bmw X3. Jakim cudem auto na zawieszeniu M jednoczesnie jest twarde, że czuć każdą dziure - dosłownie lizaka by dziecko zostawiło na asfalcie i bym to poczuł + wraz z tym auto buja się tak ze ostatnio wjeżdżając na koleiny przy prędkości 50km/h wywaliło mnie na drugi pas bo tak latałem w środku auta. Czuje sie jak worek ziemniaków rzucany od prawej do lewej, nigdy w żadnym aucie nie doświadczyłem tak tragicznej jazdy. Co do eksperesowych tras, potrafie jeździć 200, potrafię jeździć 285 na Niemieckiej autostradzie :) BMW X3 nie potrafie, gorzej - auto przy prędkości 130km/h już tak się wyrywa, że mam odczucie ze zaraz mi ucieknie [BAD] i wyląduje na barierkach. Jadąc nowym tunelem który w końcu otworzyli w Warszawie łączący wilanów z ursynowem prędkość stabilna 80km/h bo tam jest pomiar odcinkowy auto buja przód tył - podobne uczucie jak byliście dziecmi i mama was brała na kolana i robił coś ala konika ze podskakiwaliscie do góry. Dorobiłem się przez to auto po 2tyg jeżdżenia choroby lokomocyjnej. W czwartek oddaje je do serwisu, jeżeli to nic nie pomoże, oddaje je do salonu. To nie jest żadna przyjemność z jazdy, auto jest nowe, specjalnie skonfigurowane a buja się jakby był na trybie przewozowym na lawecie - są takie tryby coś ala w telewizorach - tryb sklepowy. Specjalnie ze znajomymi sprawdzilismy jak auto wchodzi w zakręty, jechali za mną i nagrywali. Samochód przy 40km/h ostry zakręt cały się kładzie, przewieźć coś w bagażniku aby się nie przewróciło nawet skręcając delikatnie jest nierealne. Jeździłem też suvem bmw x5 40i - nie ma porównania.. tam jest pneumatyka a i tak auto mniej sie kładzie niż na tym beznadziejnym zawieszeniu. Jeżeli ludzie którzy tu pół roku temu pisali o tym problemie nadal sie z nim borykają to naprawdę wam współczuje. Auto za 300k jeździ gorzej od Passata B8, od serii 1 bmw która kosztuje lekko ponad 100k To auto to definicja piekła dla kierowcy i albo mi w serwisie to zawieszenie utwardzą do stopnia, że bujanie zostanie całkowicie zlikiwidowane albo po prostu auto oddaje. Jednak za tą akcje tym razem bede brał albo Audi Q8 albo zrobią mi w dobrej cenie bmw x5. Wrócę tu z update'em