pawqo

Akumulator jest mocno obudowany, więc ciężko było poszukać daty produkcji na samej baterii. Nie znam się też na procedurach wymiany np. w ASO, dlatego sama plakietka z datą przy akumulatorze mogła wprowadzać w błąd. Nie pasowało mi to, dlatego wrzuciłem zdjęcia, aby ktoś inny mógł to zweryfikować. Dla Ciebie może jest to oczywiste, jak widać nie dla wszystkich. Co do pozostałej części Twojej wypowiedzi, to dzięki za pomoc i wskazówki

Cześć, mam zagadkę dotyczącą akumulatora do 2.0d N47. Miałem kiedyś w przeszłości E90 z tym silnikiem i konieczny był tam akumulator AGM. Zakupiliśmy kolejne auto do gospodarstwa domowego i najprawdopodobniej konieczna jest wymiana akumulatora na nowy. Stary jest chyba od nowości, bo ma datę 02.2009r czyli ten sam rocznik co auto. Tylko w komorze silnika zamiast akumulatora AGM, jest zwykły akumulator "Exide EA852 85AH 800A" Rodzi to kilka pytań. Czy ten akumulator tam był od nowości? Czy ktoś go podmienił i plakietka została stara? Czy błąd w komputerze akumulatora może wynikać z zastosowania złego akumulatora? Jak mogę to zweryfikować samodzielnie? Jeśli wymiana jest konieczna na akumulator AGM, nie chciałbym oddawać sprawnego akumulatora. Ostatecznie czy wymiana jest w ogóle konieczna? Auto jest świeże, teraz sporo stało, więc możliwe, że kontrolka z akumulatorem zniknie po przejechaniu dłuższej trasy. Ja zobaczyłem plakietkę z datą 2009r. to założyłem konieczną wymianę akumulatora. Jednak teraz nabrałem wątpliwości WBAUD71060P409332

Auto się sprzedało, więc ogłoszenie wygasło. Ogólnie wziąłem ten samochód po oględzinach. Auto na żywo wyglądało równie dobrze co na zdjęciach. Spasowanie i blacharka bardzo dobre, światła nawet oryginalne. Środek zadbany. Cena była w porządku jak za stan i wyposażenie. Prowadzenie bardzo dobre. Praca silnika też wydawała mi się ok. Jednak to jest auto 15 letnie więc spodziewam się, że coś trzeba będzie zrobić, ale mam to wliczone w koszty. Baza wydaje się dobra. Aktualnie oddałem do serwisu na sprawdzenie i zobaczę, w co trzeba będzie doinwestować mechanicznie. Wydaje mi się, że na wypisie z przeglądu z KUS było napisane, że belka tylna zaczyna rdzewieć. Nie jestem pewien, bo tłumaczyłem to translatorem, sam słabo rozumiem po niemiecku. Ale to chyba znany problem tego modelu. Zerkałem na nią na postoju i są tam niewielkie ogniska rdzy. Na ciepłym też sprzęgło mi lekko odbijało na samym końcu. Więc też to będzie sprawdzane. Samo sprzęgło chodziło w porządku a dwumasu w ogóle nie było słychać więc to może to tylko hydraulika lub docisk. Do auta była książka serwisowa wypełniona ręcznie, gdzie wpisy z pieczątkami zgadzały się z tym co pokazał kluczyk. Były też całe szczęście dodatkowe serwisy olejowe, których nie było w kluczyku. Myślę, że warto było zaryzykować, zobaczymy. Jak nie wyjdą jakieś większe kwiatki u mechanika, to zakup będzie udany. Nie znalazłem tylko informacji o wymianie rozrządu w papierach, więc profilaktycznie będę chciał to zrobić w najbliższych tygodniach.

Szukam auta dla dziewczyny i zaciekawiło mnie ogłoszenie: https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/bmw-seria-1-full-opcja-pelen-m-pakiet-lift-ID6GQzgB.html Wygląda na dość zadbane, ktoś doinwestował w taki detal jak obszycie kierownicy, fotele nie są podarte (a to częsta wada tego modelu). Żarówki niewypalone chyba nawet wymieniane, lakier i spasowanie na zdjęciach OK. Więc na ogłoszeniu wygląda dobrze i zachęca aby pojechać zobaczyć na żywo. Jednak historia serwisowa tego modelu jest dość dziwna. Nietypowe usługi w serwisie, praktycznie brak serwisów olejowych, ostatnie wpisy trochę się nie zgadzają. Prośba o ocenę czy warto zawracać sobie głowę. Rozkodowany vin: https://bimmer.work/vin/pfb997d37ddd72dce64e189b59ed2fbc4/options/ kluczyk: https://mega.nz/file/EiN0yBJY#sXwkfIL-2TqPj8nEbrVZDWMBW7uWfzHd86mvJn7b5K8