Dzień dobry wszystkim, piszę do Was z problemem, który spotkał mnie po kupnie samochodu i ciągnie się od dłuższego czasu. Może będziecie mieli pomysł na jego rozwiązanie. Mam kłopot z filtrem DPF, który zupełnie nie ulega regeneracji. W aucie zostało wymienionych szereg elementów (czujnik ciśnienia, EGR, wkład w filtrze DPF, przeprowadzono też regenerację wtryskiwaczy). Po wszystkich tych działaniach podczas jazdy w trasie z wpiętym komputerem do diagnostyki pojawia się informacja, że regeneracja trwa a mimo wszystko nie zmieniają się ani ciśnienia ani masa zanieczyszczeń w filtrze (1,051 Ba, 40g) - zaznaczę że od wymiany wkładu filtra na nowy przejechałem ok 250 km. Jak myślicie co może być powodem takiej sytuacji? Czy może to być kwestia wcześniejszego usunięcia DPF i wykasowania jego sterownika i włożenia go dopiero przed sprzedażą auta? Pozdrawiam i mam nadzieję na pomoc ze strony jakiejś dobrej duszy. Dzięki!