Wiesz co napisałem tu na forum, żeby ktoś mi polecił dobry olej do mojej bejcy, bo pierwszy raz będę do niej coś lał, a ty mi tu z jakimiś boleściami do mnie :?: Zapytałem bo wolę się dowiedzieć z pierwszej ręki od tych, co to już wiedzą i potem wyciągnąć wnioski. Nie chcę być znawcą, tylko użytkownikiem samochodu, nie chcę czytać tabel i innych rzeczy bo nie mam na to czasu, a przede wszystkim nie chcę brać udziału w waszej potyczce. Autor miał na celu dowiedzieć się to samo co ja i chyba temu to forum ma służyć i już nieraz mi pomogło. Twoje uwagi o głupich polaczkach-ignorantach (bo tak to rozumiem) mnie aż tak nie interesują. Więc nie róbcie tu czatu o boleściach narodowych. Dzięki, ale lepiej wiem co mam robić z moją kobietą. Proponuję, żeby to szanowny kolega poszedł do kina bo jest sobota, a tu jakieś rozgoryczenie wyczuwam. Pozdrawiam :D