Witam, Historia jest długa i smutna. Pacjent: BMW F11 3.0xd 258km automat. Auto z dynamic drive (niestety). Problem polega na tym, że auto podczas puszczenia nogi z gazu (prędkości od 70-30km/h) wyje przy lekkim skręcaniu kierownicą w lewo lub w prawo przy czym W PRAWO WYJE MOCNIEJ. Pierwsze przypuszczenie to pompa DD, więc oddałem do regeneracji - bez zmian. Dalej wymieniłem przedni stabilizator, blok zaworów DD - dalej źle. Problem ustaje przy wyłączeniu układu DD poprzez wyjęcie bezpiecznika nr 45. Auto nie wyje i wspomaganie działa DUŻO LŻEJ. Wymieniłem tylne amorki, bo były wylane, kompresor tylnego zawieszenia też. Wyciągany był magiel i nawet wymieniono mi w nim jakiś zawór....a ja dalej mam problem i nikt nie może ustalić co to. Teraz moje pytanie czy przednie uszkodzone amorki mogą dawać objaw wycia? Dźwięk jak uszkodzona pompa wspomagania bez dwóch zdań. I czy poprzez wypięcie wtyczki od amortyzatora z przodu odłączy mi tylko amorek czy cały układ DD? Bo nie wiem jak mam stwierdzić przyczynę... :cry: :cry: :cry: Dodam, ze natężenie dźwięku zmienia się w zależności od operowania noga gazu.