Witam, po około dwutygodniowym postoju przestały działać zegary (pisze o tym, bo sam już nie wiem czy może mieć to jakiś związek) ale normalnie odpaliła, przejechałem jakieś 5km zgasiłem ją i po około godzinie nie odpaliła, paliwo nie wychodziło z listwy, ale do listwy dochodziło, postawiłem więc na zawór regulujący ciśnienie na listwie. Po wymianie zaworu autko odpaliło, zrobiłem około 10km, gasiłem, odpalałem, wszystko git. Na drugi dzień problem wrócił, wepchnąłem samochód do garażu zdjąłem kolektor ssący, paliwa dalej nie było( po wepchnięciu do garażu podłączyłem aku) poprosiłem kolegę, żeby przekręcił kluczykiem i paliwo zaczęło lecieć, odpaliłem ją, pracowała jakieś 10-15min, zgasiłem ją i znów to samo... Proszę o pomoc bo już nie mam do niej siły :?