Witam, w moim e46 n42b20 ostatnio zaswiecila sie kontrolka check engine pomarańczowa EML, gasnie po odpaleniu auta. Na kompie wyszedł camshaft position sensor intake (ten po prawej) - czujnik położenia wałka rozrządu wejsciowy. Głownie było czuc przy nagrzewaniu nierówna prace, takie lekkie przerwy. Czasem przy nagrzaniu do 30 stopni przyduszalo go bardziej i spadaly obroty do 500 i wskakiwaly i spadały ale jak sie dodalo gazu to przechodzilo. Wymienilem sobie czujnik na FEBI, wielkiej filozofi nie bylo w wymianie, docisnalem ustawilem dziurwe na srube, dokrecilem i odpalam. A tu na poczatku troche cichych stukniec i jeszcze bardziej go dusi przy nagrzewaniu baardzo odczuwalnie. Jak juz sie rozgrzal do 90 to na jalowym sam sobie dodaje gazu do 1500 obrotow i wraca do 800. Przelozylem stary ori czujnik BMW i to samo. Jakies pomysly, doswiadczenia?