Skocz do zawartości

Schabson

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Schabson

  1. Udało się połączyć i jest błąd odczytu prędkości LEWEGO tylnego koła co ciekawe. Zdam relację
  2. Cześć wam. Postaram się opisać swój problem w jak najmniej chaotyczny sposób, mechanikiem nie jestem. Pacjent: 2001 E39 530i Touring (aut.) Objawy: -brak ABS i kontroli trakcji -brak prędkościomierza -brak ekonomizera -wahania wskaźnika paliwa -TRZY żółte kontrolki (ABS, kontrola trakcji i wykrzyknik w kółeczku) -skrzynia potrafi się dziwnie zachowywać i podwiesić, sporadyczne -hamulec lekko wibruje po naciśnięciu, jakby ABS łapał Za waszą poradą ogarnąłem sobie INPĘ bo prawdopodobnie czujnik ABS umarł JEDNAK próbowałem kilkoma wersjami INPY połączyć się z modułem ABS i wywala błąd dotyczący braku połączenia z modułem. https://imageupload.io/i/P5hGOGO7ZU Podmieniłem jednostkę w którą się wpina kostkę na sztukę z 530D (dostałem za free do sprawdzenia czy coś to da). https://imageupload.io/i/4qEeG6Btdq Bez efektu. Błędów na silniku brak, na skrzyni tylko jeden (149 CAN Raddrehzahlen.). Jak działać? Co robić? Pozdrawiam.
  3. Błędów na silniku zero absolutne. ABS nie mogłem znaleźć w inpie, niektóre moduły jak chciałem sprawdzić to wywalalo program więc ciężko mi powiedzieć.
  4. Witam. Pacjent E39 530i w automacie ZF'a. Sprawa wygląda następująco. Pewnej pięknej niedzieli jechałem po mieście, zdążyłem zrobić około kilometra lub dwóch i przy hamowaniu na światłach pedał hamulca "bzyknal" jakby włączył się ABS mimo że mocno nie hamowałem. Od razu wywaliło na desce kontrolkę ABS, żółty wykrzyknik oraz kontrolkę trakcji. Pomyślałem "czujnik ABS powiedział papa" i dojechałem na miejsce. Wsiadłem spowrotem do domu i po błędzie ani śladu kolejne kilka dni. Po kilku dniach wskoczyłem na trasę ponad 100 kilometrów, dojechałem na miejsce bez problemów. W drodze powrotnej stałem w korku (dzwon na A2) i podczas gdy się toczyłem gaz hamulec przez dobre 40 minut znów wywaliło to samo jednak auto zrobiło się dziwny muł. Zjechałem na jedzenie, po zgaszeniu silnika pokazało komunikat "trans. failsafe prog". Wtedy przypomniało mi się, że kasowałem błędy dotyczące temperatury oleju skrzyni i nie wróciły. Może zagotowałem w korku. Olej był wymieniany kilka miesięcy wcześniej. Pomyślałem, że zjem i dam jej przestygnąć. Odpaliłem, błędy wyświetlało kilka sekund i za chwilę zniknęły z deski. Po przejechaniu 20-30 kilometrów wróciły i zauważyłem, że po zdjęciu nogi z gazu i dotknięciu hamulca prędkościomierz spada do ZERA. Objawy... Nieco mniej agresywnie ruszała, jakby zamulała, biegi zmieniała normalnie na moje, w D jak i w manualnym trybie i ten brak prędkościomierza. Podpiąłem kompa, zrobiłem fotki błędów skrzyni, wykasowalem i zrobiłem rundkę po mieście i na D i agresywnie przełączając biegi w trybie manualnym po rozgrzaniu silnika próbując wymusić błąd ale nic z tego. Błędu nie było. Od tamtej pory nie jeździłem bo nie chcę zajeździć skrzyni jeżeli coś się dzieje. Oto błędy... Co robić? Od czego zacząć diagnozę? Martwić się? PS. Na silniku zero błędów. Był błąd czujnika położenia wałka po stronie ssącej z którym się uporałem.
  5. Schabson

    E39 M54B30 błąd 65 (?)

    Witam. Wywaliło błąd 65, gdzieś wyczytałem, że to czujnik położenia wałka i wymieniłem owy czujnik. Opinie na temat zamienników były bardzo mieszane i zaryzykowałem kupiłem HELLĘ. Po montażu błąd powraca. Jak duże prawdopodobieństwo jest tego, że na dzień dobry okazuje się felerny? Czy w ogóle idę dobrym tropem? Poniżej zamieszczam zdjęcie z INPY. Zamówiony oryginalny ale dla pewności chcę zapytać kogoś kto ma pojęcie o tym co jest tam napisane, bo jeżeli to nie to to ponad 700zł poleci w błoto. Objawy... Pierwszy czujnik, ori ten co był po zakupie auta: 1. Kręci odpala pięknie, raz na 10 razy może zakręciła dłużej. 2. Twardsza praca na jałowych obrotach, czuć wibracje i one działają cyklem, równomiernie. 3. Po wrzuceniu "D" i dotknięciu pedału gazu gaśnie lub przerywa na tyle że obroty spadają do 200-400... Drugi czujnik: 1. Kręci znacznie dłużej, często powyżej 3-5 sekund. 2. Nie gaśnie, ale jest zupełny brak mocy do 3-4k rpm, silnik przerywa, raz reaguje idealnie na gaz, a raz but w podłodze i ledwo się odpycha. Łapcie zdjęcie i powiedzcie czy to dobry trop prośba Sorry jak coś, pierwszy post i pierwsze auto. :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.