Pawelalchemik

Problem z cykającym silnikiem rozwiązany. Po wymianie wszystkich popychaczy zaworowych i zużytych dźwigienek zaworowych z 1 cylindra silnik pracuje cicho i równo. Dodam że ta usterka spowodowała że w filtrze oleju pojawiły się opiłki, więc lepiej tego nie bagatelizować, bo już sie naczytałem że te silniki tak mają i najlepiej olać temat i jeździć. Nie, nie mają tak, jak sam teraz widze silnik może pracować cicho. Pozdrawiam :)

Byłem u mechanika, te cykanie jest od wtrysków, sterownik silnika nie pokazuje błędów, valvetronic zrobiona adaptacja, bez zmian. Jeździć i się nie przejmować aż komputer nie zaalarmuje albo sam nie zauważe zmian w mocy itp, tego będe sie trzymał.

Auto czasem widzi czerwone pole, więc w tym przypadku raczej daleko by nie zajechało na zużytej panewce. Pokrywa jest cała, akurat o to pytałem przy wymianie uszczelki. Dzięki za podpowiedzi, jak czegoś sie dowiem dam znać w tym temacie.

Dźwięk to cykanie, metalicznego odgłosu to nie ma wcale, na żywo to troche inaczej brzmi. Moc ma ok, na wolnych obrotach, szczególnie na zimnym czuć nierówną prace, na obrotomierzu tego nie widać, słabo odczuwalne ale jest, co by może wskazywałoby właśnie na valvetronic. Z tym zaworem to nie wiem, o zawartość filtra nie pytałem, ja oddaje auto do warsztatu, mechanicy robią swoje, przyjeżdżam po odbiór, dostaje informacje co zrobione i co należałoby zrobić. To nie jest mechanik kolega z garażu tylko ponoć warsztat w którym znają się na Bmw polecony przez znajomego, więc jakby to była panewka to raczej by mnie o tym poinformowali, poza tym zrobić 2 tys km na tak stukającej panewce jest w ogóle możliwe bez nasilania tego dźwięku? Dziś przy odwiedzinach, znajomy mechanik posłuchał tego silnika, powiedział że ten dźwięk jest z pod pokrywy zaworów, obstawia popychacz lub właśnie valvetronic, panewka ma inny metaliczny dźwięk i że to napewno nie to bo ten stukot jest u góry. Podjade jutro do tego warsztatu, dopytam o ten dźwięk, może komputer coś podpowie.

Witam. Posiadam Bmw 535i f10 z 2011r z przebiegiem 170 tys km, krajowe. Autem od zakupu zrobiłem około 2 tys km. Od początku słychać takie stukanie/cykanie. Jako że nie za bardzo znam sie na mechanice nie zwracałem na to uwagi, dopiero po głębszym zapoznaniu się z wadami tych silników zaczęło mnie to niepokoić. Po zakupie auto było oddane do mechanika na przegląd i serwis. Wymienione: olej, filtry, świece, elektropneumatyczny zawór sterujący wraz z adaptacją, aktuator turbiny z przewodem, adaptacja valvetronik ( po adaptacji brak niepokojących dźwięków z pod pokrywy zaworów), serwis klimatyzacji. Tydzień temu wymiana uszczeki pokrywy zaworów, uszczelniacza wtyczki nastawnika wałka rozrządu, wymiana przewodu odmy. Po adaptacji valvetronica przez jakiś czas te stukanie/cykanie znikło albo nie zwracałem uwagi, sam już nie wiem. Dodaje 2 filmiki nagrane dziś rano na ciepłym silniku ( na zimnym jest tak samo). Co to może być za dźwięk, faktycznie ten valvetronic czy coś innego typu wtryski, panewki? Następna wizyta u mechanika za 4 tys km, płukanka i nowy olej bo był syf pod pokrywą zaworów, przez to wrzucam tu te filmiki bo nie wiem czy moge jeździć tym autem, mechanik nie miał zastrzeżeń. https://youtube.com/shorts/9Gn1_O8_Oao?feature=share