kowal17

Dziś dostałem kabel z BimmerPark, zainstalowałem od nich impe, i sprawa wyglada tak. Na 3 cylindrze gdzie było najgorzej po 600km na środku z LM bez zmian, pierwszy cylinder który niedomagał jest ok, za to na drugim cylindrze wartości rzędu 1.2-1.5. Wiec chyba bez regeneracji się nie obejdzie. Jest błąd 4530 4530 (1297) Ladedruckregelung, Regelabweichung. Z tego co czytałem na forum kolega Maxim_309 miał taki problem w e60 525d i miał takie same objawy jak ja. Podobno winny temu miał być regulator powietrza doładujacego. Wie ktoś gdzie znajduje się on w M47? Sprawdzałem ciśnienie paliwa i masę powietrza, wszystko jest ok, żądane wartości pokrywają się z aktualnymi. Ciśnienie w kolektorze ssącym to ten trzeci parametr który jest razem z tymi dwoma? Czy gdzieś indziej go szukać? Podczas gazowania na postoju tez się zgadzał.

Dpf był w formie dodatku w miejscu środkowego tłumika, nie był nigdzie zaprogramowany. Chyba że ktoś dłubał przy mapie silnika przy okazji montażu tego wynalazku. Póki co wyszło z korekt wtrysków ze jeden siedzi i drugi nie domaga przy wyższych obrotach na 1 i 3 cylindrze i na tym się skupiam póki co. Zalany oczyszczacz do wtrysków z LM. Jeśli nic to nie da wtryski idą do regeneracji a co dalej czas pokaże.

Witam, jestem nowym użytkownikiem tego forum i szukam pomocy z moja Bawarką. Auto do 3 tys obrotów przyspiesza jak chce, potem jakoś idzie. Przykładowo na 3 biegu ciągnie od dołu (1400obr) do 2500, potem traci całkiem ciąg, przyspiesza wolniej do około 3 tys i potem już leci. Inny przypadek z 4 biegu 2tys obrotów but w podłogę, coś tam ciągnie bardzo delikatnie i dopiero po przekroczeniu 3tys czuć ze idzie. Turbo świeżo po regeneracji (przed było jeszcze gorzej), posprawdzane IC, wężyki, zawory od egr i turbiny, egr wyczyszczony. Turbo zostało zrobione bo było widać ze dostało temperatury (jakby był kat zapchany, aczkolwiek zlałem ten temat bo był dolożony nieoryginalny DPF którego już wyciąłem i założyłem ze to jego wina i kata nie sprawdziłem) . Na kompie przed regeneracja jeden błąd ciśnienia turbiny, skasowany po jeździe testowej się nie pojawił. Auto nie kopci, check się nie pali. W poniedziałek będę się umawiał na pełna diagnostykę. Chce sprawdzić przepływkę i wtryski. Jakie parametry sprawdzić poza tym? Turbinę oczywiście sprawdzę tez. Do kata się dobiorę jak nic nie znajdę w kompie. Wiem ze 150km w X3 szału nie zrobi, jednak te auto ma momenty ze na prawdę sympatycznie przyspiesza ale są one bardzo rzadko. Przejrzałem forum, czytałem o podobnych przypadkach i często podejrzane były właśnie wtryski, przepływka albo zatkany kat, może jednak ktoś ma inne sugestie? Dodam tylko że to mój pierwszy diesel od 3 lat, jazdę testowa robiłem na oblodzonej drodze, wiec nie czułem tego gdy kupowałem auto. Pozdrawiam, Marek