Witam Nigdy nie miałem do czynienia z BMW dlatego proszę o poradę. Szukam niedużego samochodu do jazdy po miejscu. Znajomy ma na sprzedaż BMW E46 2004r 320i 170KM. Kombi. Automatyczna skrzynia. 185 tysięcy przebiegu. Sam dla siebie sprowadził w 2007 roku z Niemiec. Z vinu raczej podstawowa wersja WBAEN11090PB23850 nic szczególnego. Było zrobione: przewody hamulcowe, paliwowe, nowy aku, sprężyny tył, serwis klimy, nowa szyba przód bo miała odpryski, serwis automatu w aso bmw, olej na bieżąco 0w40. Karoseria bez korozji. Nie dopatrzyłem się ognisk korozji nigdzie na zewnątrz. Dostałem auto na cały dzień w celu sprawdzenia. Silnik, skrzynia bez zarzutu. Ale trzeba by zrobić konserwację pod spodem, zaciski tył pasuje regenerować, amory po 70 sprawności, jedna poduszka do podnośnika wyrwana, klosze lamp do wymiany, osłona termiczna pod maską się sypie, znaczek przód na masce, do zrobienia czujniki parkowania tył bo czasem piszczą bez powodu. Facet woła 10500zł. Na plus przemawia że jest pierwszym właścicielem, nie upalał tego samochodu, co się dało na bieżąco naprawiał. Wnętrze czyste ale jak pisałem wypas słaby. Auto jest do dopieszczenia. Mechanik mówi że 9000 tysięcy max. Mi też się zdaje że 10500 to dużo. A wy jak sądzicie ? Ja do tej pory siedziałem tylko w Mercedesach więc rynek BMW jest mi obcy. Pozdrawiam
