Cześć wszystkim! Mam mały/duży problem z silnikiem otóż zaczął stukać podczas dodawania gazu (na wolnych obrotach nie stuka) przy obrotach 2-3 tyś jednostajne stukanie z silnika. Samochód ma przebieg 235tyś km jeżdżę na oleju 10w40 Castrol Magnatec był wymieniany jakoś 10tyś km temu. Po wizycie u dwóch mechaników dowiedziałem się że to na pewno panewki i koniec silnika... Pierwszy mechanik tylko posłuchał jak się tłucze i już zaproponował mi kapitalny remont, natomiast drugi sprawdził filtr oleju i były tam takie mikro opiłki, prawie niewidoczne i powiedział że to na pewno panewka bo tam nie ma prawa być żadnego opiłku. Samochód nie stracił na mocy, nie wyskakiwał mi żaden komunikat o zmniejszeniu ciśnienia oleju itp. Wszystko chodzi tak jak wcześniej po za tym niepokojącym dźwiękiem. Czy to faktycznie się tak sprawdza na słuch? Czy jest szansa, że to jednaj nie jest tak poważny problem żeby zaraz robić kapitalny remont silnika? I czy nie można tych panewek wymienić od spodu, i dalej użytkować samochód? Z góry mówię, że nie jestem fachowcem i zastanawia mnie co powiedzą ludzie na forum dedykowanym samochodom marki BMW :) Brat naprawiał u okolicznego "mechanika" Volvo i tam było tylko coś do zrobienia, natomiast "mechanik" stwierdził że jednak kapitalka, po której silnik nadawał się do wymiany :D Jestem z woj. Opolskiego Pozdro