Poszperałem na forum i znalazłem info na temat koronki / pierścienia. Mówiłem o tym mechanikowi, powiedział, że zawsze wymieniają całą półoś, nigdy nie próbowali samej koronki - prawdopodobnie nie był świadomy, że wystarczy wymienić samą koronkę, w końcu klient płaci za część :duh: Na łatwiznę, wygodniej wstawić nową, wiadomka :mrgreen: Zamówiłem pierścień i używaną półoś, prawdopodobnie regenerowana (bądź tylko pomalowana), tak awaryjnie (koszt 100 zł + 25 przesyłka). Choć teraz się zastanawiam czy nie zrezygnować z tej półosi, prawdopodobnie wyrzucone pieniądze w błoto? :roll: