U mnie problem rozwiązany. Przyczyną okazały odboje wypadające z łożysk amortyzatora. Przy nie wielkich nierównościach podskakiwały sobie i obijały o amortyzator powodując słyszalne stukanie, przy większych nierównościach obcierały się o osłonę gumową i wtedy było słychać to skrzypienie. Odbój ma kształt stożka, jak trzyma się u góry to o nic się nie obciera, jak spadnie to przy ściskaniu osłony gumowej robi się ciasno i zaczyna obcierać. Czasami odbojom udawało się wskoczyć do gniazda z powrotem i wtedy hałas ginął, ale przy większych nierównościach albo progach zwalniających znowu wypadały. Niestety BMW tak to wymyśliło, że odboje są po prostu tylko wciskane w gniazdo i dlatego jak widać mogą czasami wypaść. Oczywiście ASO, samo na to nie wpadło, według nich odboje miały latać, a hałas to naturalne stuki zawieszenia. Musiałem im udowodnić, że jest inaczej. Ostatecznie wymienili 2 odboje, a jeden nawet został przyklejony.