Siemka jak w temacie, mam problem ze swoją 3ką, problem zaczął się ok 2 tyg temu auto zaczęło szarpać przy przyspieszaniu, brak mocy, przy zwalnianiu/dojeżdżaniu do świateł potrafi zgasnąć, obroty na zimnym czasami wzrastają skokow, na biegu jałowym (po rozgrzaniu przy gazowniu silnik ma problem z utrzymaniem obrotów w momencie puszczenia gazu, aż światła chwilowo przygasają. Zauważyłem też, że w trakcie jazdy, sporadycznie podświetlenie zegarów potrafi mocno przygasnąć na jakiś czas (kilka/kilkanaście) sekund, czy to jakiś problem z elektryką?W ostatnim czasie wymieniłem dwumase, świece, 2 cewki bo miały kontakt z olejem, zawór disa, uszczelkę zaworów i gdy myślałem że już wszystko ok dzis znowu to samo. Za tydzień jade do Polski z holandii ale w obecnym stanie chyba busem nie autem ... czytałem że może być to czujnik położenia wału/czujnik przepustnicy/cisnienia paliwa ale sam nie wiem gdzie szukać przyczyny... kiedyś podczas gwałtownego hamowania auto mi zgasło i zapalił się check engine, (stało się to tylko raz)który po kilku dniach zgasł samoczynnie, nie sprawdzałem auta pod kompem ale zrobię to zaraz po świętach. Może jest tu ktoś kto miał podobną sytuację i jest w stanie coś doradzić? Z góry dzięki :) Pozdro!