Skocz do zawartości

p4trykss

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez p4trykss

  1. Tych zaślepek jeszcze nie sprawdziłem ale znalazłem źródło syczenia, wężyk od podciśnienia był całkowicie luźny, (popękany na koncu) ale podczas demontażu kolektora upierdzieliłem plastikową rurkę która idzie od regulatora cisnienia do listwy wtryskowej. Zamówiłem już komplet wężyków/rurek koszt 120e plus uszczelka pod kolektor 40e, jutro sprawdzę jeszcze te zaślepki ale myślę że głównym powodem problemu był luźny wężyk od podciśnienia. Jak sie uda to jutro wieczorem auto będzie złożone :) Ps przy okazji rozbierania całego dolotu sprawdziłem całe ogumienie, I przeczyściłem przepustnice bo miała troszkę nalotu na klapce. To był pracowity dzień, dużo się nauczyłem ale żeby sprawdzić jak dużo zostaje jeszcze złożyć to żelastwo do kupy i sprawdzić czy działa czy nie haha. Myślę że łączny czas pracy wyjdzie mi ok 8h co jak na kompletnego amatora myślę nie jest źle :) jak już złożę serucho napiszę co osiągnąłem!
  2. http://pl.bmwfans.info/parts-catalog/E46-Sedan/Europe/320i-M52/L-N/nov1997/browse/engine/intake_manifold_system Masz na myśli nr 10 i 15?
  3. Wczoraj wieczorem usłyszałem dziwne syczenie po ściągnięciu lewej osłony silnika, zauważyłem że wężyk paliwowy jest nienaturalnie rozdzielony, wyglądał jak by go rozerwano... był połączony plastikowym łącznikiem i założone były 2 metalowe obejmy, gdy przełożyłem ucho do tego miejsca to syczało strasznie mocno, wziąłem srebrna taśmę i zakleiłem ten kranik obejmy założyłem spowrotem i użyłem jeszcze 2 trytytek na końcu taśmy aby uszczelnić to na 200% i przestało syczec w tym miejscu, ale za to słyszę teraz jakieś syczenie z tyłu kolektora ssącego...czy jest możliwość aby auto łapało lewe powietrze gdzieś z tyłu?
  4. Teraz oświetlenie nie przygasa jest ok, ładowanie podczas jazdy 14.1 14.2. Na jałowym podczas spuszczenia nogi z gazu obroty spadają do ok 600 o napięcie spada do 12.8 i za chwilę wraca. Mam wrażenie że dzwiek z wydechu jest też nie naturalny słychać takie jakby prykanie ale to też nie zawsze. Nasłuchiwałem vanosa dość długo pracuje ok moim zdaniem, jie daje jakiś niepokojących dźwięków.
  5. Podświetlenie przygasa podczas jazdy, kiedy jest obciążenie silnika, na postoju kiedy auto jest na jałowym i puszcze gaz jeśli mam włączone światło wewnątrz auta to przygasnie i po chwili jest ok, może niejasno sie wyraziłem wcześniej. No i te obroty auto ma problem z utrzymaniem ok 750obr po przygazowaniu . Napięcie podczas jazdy mam 14,1-14,2 a gdy zgaszę silnik to odrazu wartość leci w dół, bo mogę to sprawdzić w moim radiu(nie mam oryginalnego) mam sony dsx-a410bt. Dodam jeszcze, że w grudniu 2018 regenerowałem alternator a mam ogarniętego elektryka i rok później nowy akus wrzuciłem bo starty juz był padaka. I zauważyłem wczoraj podczas gdy samochód stał sobie odpalony na parkingu że spalanie zaczęło mi ostro lecieć w górę, miał 10.1 średnie a podczas 20 minutowej pracy na jałowym wzrosło mi do 10,5 auto było już nagrzane jak wróciłem pod dom.
  6. Siemka jak w temacie, mam problem ze swoją 3ką, problem zaczął się ok 2 tyg temu auto zaczęło szarpać przy przyspieszaniu, brak mocy, przy zwalnianiu/dojeżdżaniu do świateł potrafi zgasnąć, obroty na zimnym czasami wzrastają skokow, na biegu jałowym (po rozgrzaniu przy gazowniu silnik ma problem z utrzymaniem obrotów w momencie puszczenia gazu, aż światła chwilowo przygasają. Zauważyłem też, że w trakcie jazdy, sporadycznie podświetlenie zegarów potrafi mocno przygasnąć na jakiś czas (kilka/kilkanaście) sekund, czy to jakiś problem z elektryką?W ostatnim czasie wymieniłem dwumase, świece, 2 cewki bo miały kontakt z olejem, zawór disa, uszczelkę zaworów i gdy myślałem że już wszystko ok dzis znowu to samo. Za tydzień jade do Polski z holandii ale w obecnym stanie chyba busem nie autem ... czytałem że może być to czujnik położenia wału/czujnik przepustnicy/cisnienia paliwa ale sam nie wiem gdzie szukać przyczyny... kiedyś podczas gwałtownego hamowania auto mi zgasło i zapalił się check engine, (stało się to tylko raz)który po kilku dniach zgasł samoczynnie, nie sprawdzałem auta pod kompem ale zrobię to zaraz po świętach. Może jest tu ktoś kto miał podobną sytuację i jest w stanie coś doradzić? Z góry dzięki :) Pozdro!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.