Cześć, niestety znaleziono u mnie w samochodzie opiłki kilka miesięcy temu. W samochodzie wymieniłem wszystkie filtry i oleje, zrobiona była "płukanka" i samochód jeździł jak powinien przez pół roku. Niestety, nadszedł ten dzień, że problem wrócił i komputer odłączył zasilanie i wyrzucił błędy od wtryskiwaczy. Po wstępnych oględzinach wychodzi, że prawdopodobnie będzie do wymiany cały układ (pompa, wtryskiwacze, przewody, zasobnik etc.). Koszt takiej naprawy jest w granicach (z tego co mi wiadomo) 7-10tys. Stąd moje pytania: 1. Czy po wymianie całego układu, jest możliwe, że problem ten wróci za jakiś czas? Czy ten mankament został poprawiony, że te pompy już później nie opiłkują? 2. Słyszałem, że zasobnik z 3.0d kombi podchodzi do 2.0d kombi i nie ma takiej tendencji do opiłkowania. Czy zasobnik z 3.0d kombi podejdzie do 2.0d sedan? 3. Czy Waszym zdaniem opłaca się to robić? Czy już auto na "szrot"? 4. Zregenerowane części nie dadzą mi pewności, to jasne. Czy powinienem naprawić na ori czy na zregenerowanych częściach? Za wszelkie informację i jakąkolwiek pomoc będę wdzięczny. Z każdym dniem uczę się czegoś nowego o samochodach ale moja wiedza niestety nie jest jeszcze na wysokim poziomie. Dzięki wielkie i pozdrawiam!