Witam. Mam problem ze spalaniem w 530dA. W trasie przy trochę żwawszej jeździe nie przekraczając 200 km/h spalanie wynosi 7,5 l a nawet mniej :D . Jak wjadę do Wa-wy i pojeżdżę cały tydzień spalanie wzrasta do 13l/100 km. Jazda nadzwyczaj delikatna. W końcu nerwy mi puściły i zacząłem jeździć normalnie to juz dochodzę do 15l/100 km. Jak tak dalej pójdzie to nie wiem na ilu litrach sie zatrzymam :mad2: :mad2: :mad2: . Zaznaczam, że samochód nie dymi i nie ma żadnych "dziur" przy przyśpieszaniu a skrzynia zachowuje się normalnie. Proszę o pomoc co z tym można zrobić? :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: Pozdrawiam serdecznie