No niestety, ku przestrodze dla pozostalych użytkowników którzy mają bądź sie spotkają z takim problemem jak ja, a wiec do rzeczy, wstawilem auto do mechanika, po paru dniach poszukiwan przyczyny niskiego cis oleju przy rozruchu znalazł sie winowajca, po zlaniu oleju i sciagnieciu miski olejowej okazalo sie ze oring miedzy pompa oleju a smokiem był tak sztywny ze pojawily sie luzy, pompa oleju przytarta, panewki przytarte i wał do szlifu... Dramat. Po pracy silnika nic nie bylo slychac zeby cos sie dzialo z panewkami, silnik ladnie chodził, nie kopcił, zero oznak zużycia poza tym spadkiem cisnienia przy rozruchu, nie wiem czy poprzedni wlasciciel dał ciała w temacie oleju czy co tez moglo byc tego przyczyną, autem zrobilem 7tys od zakupu i taki kwiatek. Także ku przestrodze odnosnie cis oleju panowie. A teraz pytanie, czy ktos z Was robil juz remint takiego silnika? Chodzi mi dokladnie o szlif wału czy to ma sens? I pozniej dobór panewek, jak tak to jak to wychodzi cenowo?