Witam, W listopadzie kupiłem E60 z silnikiem m54b25 z 2003 roku ze skrzynią automatyczną. Założyłem gaz. Od jakiegoś czasu zauważyłem skakanie obrotów między 1500 - 2000 rpm przy stałej jeździe w okolicy 60-70 km/h oraz przy delikatnym przyśpieszaniu wygląda to tak że jak jadę te 60 i zaczynam delikatnie przyspieszać to obroty skaczą. Prześledziłem trochę temat i obstawiam że winny może być konwerter, jednakże opisane objawy występują tylko na zimnym silniku, zaś po przejechaniu pewnego dystansu, gdzie auto się rozgrzeje (gdzieś po jakichś 10 km trasy przy plusowych temperaturach, przy minusowych troszkę więcej trzeba przejechać) wszystko pracuje normalnie, wskazówka nie drgnie. Na zimnym silniku objawy występują niezależnie od jazdy na gazie czy na benzynie. Dodam jeszcze że ogólnie automat płynnie zmienia biegi, nie ma szarpania. Auto dobrze się zbiera, nie zamula. Olej w skrzyni wymieniony przez poprzedniego właściciela jakieś 10-15 tyś km temu. Auto przejrzałem na kanale i nie widać żadnych wycieków w okolicy skrzyni ani silnika. Co sądzicie? Koniec konwertera? Co tu robić?