Skocz do zawartości

jemph

Zarejestrowani
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e46 2002

Osiągnięcia jemph

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam. Dwa dni temu podczas jazdy do domu zatrzymałem się na 30 minutowy postój, żadna kontrolka się nie świeciła, samochód chodził jak powinien. Gdy spróbowałem odpalić samochód usłyszałem tykanie po przekręceniu kluczyka w stacyjce (miałem kiedyś podobnie, gdy rozładował mi się akumulator), więc odpaliłem "na popych" i pojechałem dalej, kontrolka akumulatora się nie świeciła. Problem pojawił się kilka kilometrów dalej, gdy zaświeciły mi się kontrolki ręcznego, ABS oraz ASR, następnie auto zaczęło momentalnie zwalniać aż do momentu wyłączenia się się silnika, ponowna próba odpalenia samochodu, by zjechać na pobocze zakończyła się niepowodzeniem (usłyszałem to samo tykanie, co wcześniej). Po odholowaniu samochodu pod dom, naładowałem akumulator za pomocą prostownika, po czym udało się normalnie uruchomić samochód, silnik chodził równo, żadna kontrolka się nie zaświeciła, gdy samochód stał ok 5 min odpalony w miejscu , aż do momentu przejechania przeze mnie nim 20-30 metrów, wtedy ten sam problem powrócił, zapaliły się kontrolki i samochód zgasł, bez możliwości kolejnego odpalenia. Warto wspomnieć, że w pobliżu pompy wody był wyczuwalny charakterystyczny smród palonego plastiku/kalafonii mogący wskazywać, że się spaliła. Mechanik po konsultacji powiedział mi, że to raczej nie przez spalenie pompy się takie rzeczy działy, więc postanowiłem spytać na forum, czy może ktoś miał wcześniej taki problem? Żaden z bezpieczników w samochodzie się nie spalił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.