Mam problem z wypadaniem zapłonu na zimnym silniku w m54b22. Zawsze tylko jeden cylinder i do poki nie usunę błedu z komputera to wypada na tym samym. Zapłon przestaje wypadać, gdy ciecz chłodząca osiągnie około 30 stopni, więc wypada przez około 2 minuty po starcie. Na wolnych obrotach chodzi całkiem nieźle, ale przy przyspieszaniu nie ma mocy i delikatnie przerywa. Odma została wymieniona, DISA, usunęte nieszczelności w układzie dolotowym i dzisiaj wymieniłem komplet świec. Świeca na którym cylindrze wypadał zapłon była mokra z benzyny. Ma ktoś jakis pomysł czym to może być spowodowane?