Skocz do zawartości

Michał-Kraków

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał-Kraków

  1. Witam. Zszedłem pod moją becię parę dni temu i szukałem wycieku ( jest na pewno zew bo spora kałuża potrafi się zrobić pod odpalonym autem ). Szukam szukam i szczerze to ciężko cokolwiek tam znaleźć. Sam nie ustaliłem nic ale z tego co rozmawiałem ze znajomym mechanikiem ponoć to może być wyciek z pod zbiornika przelewowego i w zasadzie może to być prawda bo mniej więcej tam pojawiał się płyn przy włączonym silniku ( BTW VISCO wirujące 20 cm od twarzy w pozycji leżącej - bezcenne ). I teraz pytanie ponieważ jego rada była taka : uszczelniacz! kupić zalać do płynu chłodzącego i potrzymać na odpalonym jakiś czas. Twierdzi że po 1 nie da się dostać tej uszczelki pod zbiornik a po 2 nie opłaca się tego wszystkiego wymontowywać. Trochę sie boje tych uszczelniaczy... ma ktoś jakieś doświadczenia ?? Warto zaryzykować ??
  2. Witam. Przeprowadziłem kilka obserwacji i co następuje: Visco wydaje się sprawne - kiedy jest obieg (chłodnica ciepła) kręci się coraz szybciej. Problem (brak dużego obiegu) spowodowany był totalnym brakiem płynu chłodzącego i zapowietrzonym układem chłodzenia. ( brawo dla poprzedniego właściciela ) Płyn uzupełniłem układ w miarę umiejętności odpowietrzyłem... Ale ! Nie ma tak łatwo... Nie wiem jakie braki mogły być w układzie jak do tej pory odpowietrzałem układ ( może po prostu robie to niewłaściwie ) z 3 razy i w sumie dolałem już 5l płynu chłodzącego!... Moje kolejne pytania są następujące: - jeżeli mam walniętą uszczelkę pod głowicą to czy możliwe żeby wyszło mi 5l płynu ?? ( na ok 400 km ) (ps na oko oleju bardziej ubywa niż przybywa) - jeżeli to wyciek zewnętrzny to jakie znacie sposoby jego lokalizacji?
  3. no właśnie i tu się pętla zamyka. W sumie nie można wykluczyć 2 usterek na raz. Skoro chłodnica jest zimna termostat nie działa i nie ma w ogóle obiegu więc bez sensu by było, że podczas jazdy temp. spada... W garażu po rozgrzaniu silnika nie było żadnego przepływu powietrza ( poza wolno kręcącym się wiatrakiem ) po ok minucie doszedł do 2/5 skali już nawet na wolnych obrotach grzeje się jak szalony. Po wył. silnika po ok. 2 min gdy temp była już na 1+ połowa wszystkie przewody w i chłodnica były zimne... czyli obiegu brak. W tym miejscu włączając logikę i wiedzę Solarisa skoro temp. od chłodnicy jest mała to visco nie wejdzie na większą prędkość... no ale dlaczego w takim razie chłodzi podczas jazdy ?? No i mamy błędne koło... zacznę od termostatu bo jest najtańszy...
  4. Właśnie to zrobiłem. Przewody są zimne chłodnica też nic się nie zagrzała więc pewnie masz rację, że to termostat ale!. odkręciłem dzisiaj korek od oleju i na denku korka były śladowe ilości jakiejś galaretowatej mazi. Mam cichą nadzieję, że to nie uszczelka. Czy możliwe, że przegrzewając raz silnik doprowadziłem do uszkodzenia uszczelki ?? Tak wygląda szmatka którą wytarłem korek: http://michal.fc.pl/olej.jpg maź miała taki sam kolor jak olej czyli to co na zdjęciu. Czy to uszkodzona uszczelka ?? :shock:
  5. Po kolei. Nie mam problemów z gazem. Instalacja jest taka jak mówisz, to jest nie załącza gazu dopóki silnik jest zimny. Tak jeszcze na moją inżynierską głowę pomyślałem, że może to nie visco tylko termostat? Prędkość obrotu wiatraka zależy od temp silnika czy chłodnicy? Zaraz skocze do garażu i sprawdzę kolor oleju ale ostatnio sprawdzałem więc nie jest raczej czarny tylko ma kolor takiego trochę zabrudzonego na czarno świeżutkiego oleju. ( wymieniany był jakieś 6 tyś temu ). Płyn to był pierwszy strzał w ciemno - pomyślałem, że jest jakaś nieszczelność i zszedł ( mam to auto od niedawna więc nie wiedziałem jaki był wcześniej poziom ).
  6. Witam, mam następujący problem. Podczas normalnej jazdy czyli kiedy auto jest w ruchu temp. silnika trzyma się mniej więcej w połowie skali ( choć teraz już powoli zaczyna bardziej trzymać się kreski powyżej ) a w momencie kiedy staję w korku tzn auto jest odpalone i stoi silnik zaczyna się szybko nagrzewać i dochodzi grubo do czerwonego pola. Płyn w chłodnicy mam uzupełniony i nie jest to woda. Wentylator kręci się ( tylko jak silnik pracuje ) ale można zatrzymać go ręką bez obawy o utratę paluchów (nie wiem czy taka prędkość ma być czy to za mało ). To co dzisiaj zauważyłem to, że kiedy odpalam go zimnego wskaźnik temp szybko osiąga poziom powyżej niebieskiego pola i wtedy powinien załączyć się gaz. Natomiast gaz załącza się dużo później kiedy ( na mój rozum ) silnik jest już faktycznie rozgrzany a nie to co pokazuje wskaźnik. Czy instalacja gazu korzysta z innego czujnika ?? Proszę o pomoc bo nie wiem od czego zacząć i gdzie szukać przyczyny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.