Odświeże trochę temat, winna była przepustnica ,a konkretnie potencjometr przepustnicy. Zostala wymieniona i jakis czas bylo ok.Po czasie wywalilo kolejne bledy i winny był elektrozawor podcisnienia do ,,boostera hamulców',również został wymieniony.Pojezdzilem kilka dni i znowu te 3 kontrolki i tryb awaryjny. Znajomy mechanik mówił mi ,że winna może być wiązka silnika,że czesto w tym modelu byl z tym problem.Tym bardziej ,że jeden z kabli poszarpał mi jakis zwierzak.Kabelki zostały polutowane(z jednego grubego przewodu ,z kabla o strukturze harmonijki) dużo wczesniej Ogladajac wiązki nie zauwazylem zadnego uszkodzonego przewodu. Co o tym sądzicie ?