Mam maly problem, jadac moja bmk-a wszytsko gra tylko gdy gdzies stane (nie zawsze jest to zasada) zaczynaja mi falowac obroty jest to wkurzajace bo silnik zaczyna trzasc calym autem a galka zmiany biegow zaczyna sie trzasc jak....( nie powiem co) kolejny problem to odpalanie jak silnik jest zimny to tak jak by nie chcial zalapac.....gdy odpalam obroty ida gwaltownie w gore tak do 2 tys a potem gwaltownie spadaja do chyba zera tak ze silnik gasnie :? dopiero jak potrzymam gaz i troche pochodzi to jest ok na cieplym odpalanie tez ok.... moge dodac ze mam gaz sekwencje i falowanie na gazie jak i na benzynie objawia sie.....niedawno wymieniali mi uszczelki spod kolektora glownego jak i ssacego bo gazownicy zalozyli mi stare i nastepnie mi padly :cry: co do mechanikow to stracilem tatalnie zaufanie... po wymianie tych uszczelek spod kolektora s. koles mi powiedzial ze na benzynie cos nie chodzi jeden gar a na gazie jest ok tylko obroty faluja wiec wyslal mnie do elektro-m. tam mi koles podlaczyl kompa(chyba bosch) i powiedzial ze to moze byc sterownik, cewki,przewody (swiece mam nowe) lub (na pewno )uszczelka z pod glowicy :jawdrop: wysmialem go bo mniej wiecej wiem jakie sa objawy to mi powiedzial ze to moze byc jakis przeswit miedzy tlokami wiec dalem sie naciagnac na pomiar kompresji....po pomiarze stwierdzil ze jest w normie tylko ze na jednym tloku jest troche mniejsza (14 a trzeci tlok 12,5)....dobra ale teraz powiem najlepsze....swiece pozakladal itd odpalam auto a tu lipa.... auto odpala i zaraz gasnie...cos tam pozmienial z fajkami i jescze raz to samo spojrzalem tam a on mi mowi ze fajki sa zle ponumerowane bo sie dlugosci nie zgadzaj...pozmienial je tak ze auto odpalilo ale chodzilo gorzej niz maluch :mad2: powiedzial mi ze fajki sa ok bo auto odpalilo jak najszybciej odjechalem od tego swira i stanolem bo ta beta nie dalo sie jezdzic na gazie zaczol mi strzelac z tlumika.... pozmienialem fajki wedlug numerkow (troche kombinowania bo trzeba bylo te kable jakos ulozyc) i na gazie wszystko ok tylko kwestia z niepracujacym tlokiem na benzynie...w domu jak ogladalem to znalazlem ze na listwie wtryskowej jest jedna wtyczka odlaczona podlaczylem i na benzynie zaczelo wszystko w normie tylko teraz te obroty i czy moglo sie cos jescze popsuc od tego ze jechalem (jakies 100m) na zle pozakladanych fajkach prosze o pomoc :modlitwa: