Skocz do zawartości

Tulip77

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tulip77

  1. Nie chodzi o cenę i stan w jakim jest 20 letni samochód ale o kłamstwa sprzedającego i podejście do klienta. A jeszcze w kwestii " przyzwoite BMW to za 2x tyle co w ogłoszeniu" - za 20 tys złotych to jest już naprawdę bardzo dobry egzemplarz. Przyzwoite to jakoś wygląda,jakoś jeździ i jakoś coś tam działa. Średnia cena za naprawdę niezle E39 to 12 tys.
  2. https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-5-e39-528i-193km-m-pakiet-lift-climatronic-skory-navi-xenon-ID6D52om.html? Witam. Auto było oglądane wczoraj, więc relacja bardzo świeża. Sprzedający, zapytany w rozmowie telefonicznej o rdzę i inne mankamenty, odpowiedział, że stan super. Jedna mała rdzawka na tylnej klapie przy lampie. A oto rzeczywistość; oprócz owej wspomnianej, brzydki purchel przy spryskiwaczu tylnej szyby - "jakiś kamyk pewnie uderzył" - tak tłumaczy handlarz. W lewym górnym rogu jeszcze gorzej. Wszystko nieudolnie zamalowane . Oba progi po partacku naprawiane. Prawy za przednim kołem i przed tylnym. Już wychodzą bąble. Lewy jeszcze gorszy. Zgnity z tyłu przy wzmocnieniu pod lewarek. Po prostu sypie się rdza. Oba tylne nadkola przy zderzaku byle jak szpachlowane. Auto z 98' zrobione podobno przez Niemca na poliftowe. Było grzebane przy elektryce. Światła pozycyjne (ringi) świecą się po odpaleniu silnika bez dotykania włącznika w kabinie. Taka niby "innowacja". Pod maską dużo kurzu i pajęczyny, raczej dawno nie było zaglądane. Olej na minimum, płyn od wspomagania już poniżej wskaźnika.Widoczne wycieki. Reszty nie miałem ochoty sprawdzać. Wnętrze; brudne i poniszczone. Widoczny na zdjęciu ,odpadający boczek prawych drzwi - sprzedający twierdził przez telefon,że to już jest na swoim miejscu i po prostu wypadło z zaczepów. Ściągał to ,żeby zajrzeć jaki jest podnośnik szyby (pasażera nie działa). Kupiona używka leży w bagażniku. Przy fotelu kierowcy urwany plastik od sterowania, między progiem a fotelem leży pet. Nie taki zgnieciony tylko po prostu komuś tam wpadł i sam zgasł. Połamany jeden z przycisków na panelu klimatyzacji - nie do kupienia, trzeba wymienić cały panel. Sama klimatyzacja nie działa (a jeszcze wczoraj było OK),powypalane piksele ("ale tutaj w Oławie gość naprawia za stówkę"). Zniszczona, popękana gałka zmiany biegów. Tarcze zegarów to domorosły tunning. Świeci się kontrolka poduszki pasażera. Brudna podsufitka. Klamka w prawych tylnych drzwiach lata luźno,nie da się otworzyć drzwi ("to tylko linka spadła"). Odtwarzacz CD nie działa (" a ostatnio wszystko było OK"). Jazda próbna tylko dookoła bloku, bo : w zbiorniku susza i ledwo widoczny komunikat (wypalone piksele) informuje, że benzyny zostało na 25 km. Ponadto skończyło się tymczasowe ubezpieczenie ( " no akurat wczoraj". Ale tutaj można podjechać do jednej pani i ona robi nowe za 90 zł"). Tarcze hamulcowe stare i mocno porysowane. No i rdza. Koło zapasowe łyse, aluminiowa felga od innego kompletu. Z oryginalnych kluczy pod tylna klapą został tylko nastawny i chyba jakiś inny drobiazg. Uszczelka przedniej szyby mocno spękana na całej długości. Mechanicznie niewiele mogę powiedzieć. Pierwszy i drugi bieg działa - "próbna" jazda dookoła bloku. To wszystko w jakiś kwadrans. Przy dłuższym oglądaniu pewnie powychodziłoby więcej kwiatków, ale już nie chcieliśmy tracić czasu. Nie zaglądałem w papiery więc nie wypowiadam się o niemieckim przeglądzie, książce serwisowej i jednym właścicielu. Auto nie ma zapłaconej akcyzy, więc do oferowanej ceny trzeba sobie doliczyć 18.6% co daje ok. 1800 zł, jeśli płacić uczciwie bez zanizania ceny zakupu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.