Witam. Moje auto to BMW E39 Touring 520i 170km 2001 rok ze skrzynią automatyczną. Auto jest w gazie. Posiadam je od sierpnia 2019 roku i pierwszy opisany problem ukazał się zaraz po zakupie ( na jeździe testowej nie było okazji przejechać się w niżej opisanych prędkościach ), a drugi problem pojawił sie koło grudnia 2019. Zmagam się z problemem dotyczącym drgania auta między prędkościami w granicach 110-130km/h. Drgania są przenoszone na całą budę. Można by rzec że zaczynają się już przy prędkości około 105km/h, a powyżej 130km/h drgania tracą na sile. Przekraczając 140km/h można powiedzieć że drgania nie występują/nie są aż tak odczuwalne. Czasami mam wrażenie że w opisanych granicach prędkości drgania są raz większe a raz mniejsze. Objaśniając np. przy prędkości 120km/h nie za każdym razem drgania są odczuwalne tak samo. Posiadam dwa komplety oryginalnych alufelg BMW ( na oponach letnich i zimowych) i według mnie na obu kompletach problem jest identyczny. Czytając podobne tematy wpadłem w zakłopotanie, ponieważ wyczytałem że diagnoz jest bardzo wiele. Między innymi felgi, tarcze hamulcowe, wał napędowy, zawieszenie czy nawet skrzynia automatyczna. Użytkownicy często wymieniają wszystko po kolei i nadal nie potrafią zdiagnozować w czym tkwi problem. Drugi problem dotyczy szarpnięcia auta po dodaniu gazu/na biegu. Przy mojej jeździe występuje to najczęściej po wyjściu z zakrętu ( rondo/skrzyżowanie ), ale bywa i że na prostej drodze kiedy spuścimy nogę z gazu zwalniając, a następnie przyspieszając. Nie jest to szarpnięcie wywołane zmianą biegu na wyższy. Chcąc opisać sytuację: Wjeżdżam na rondo z normalną prędkością, następnie wyjeżdżając/wychodząc z zakrętu na jeszcze lekko skręconych kołach dodaje lekko lub mocniej gazu. Obroty idą w górę i występuje wyczuwalne szarpnięcie. Najczęściej w granicach 1500-1800 obrotów. Widać to nawet na wskazówce obrotościomierza, ponieważ obroty potrafią zawahać się o około 100. Po chwili skrzynia wbija gładko na wyższy bieg i jadąc dalej szarpnięcie już nie występuje. Raz spotkałem się z tym szarpnięciem na wzniesieniu po dodaniu gazu po wyjściu z zakrętu i było one odczuwalne tak jak nigdy, jakby właśnie to wzniesienie potęgowało moc szarpnięcia podobnie jak skręcone koła, ponieważ jak wspominałem na prostej drodze spotkałem się z tym tylko kilka razy. Proszę o pomoc w diagnozie mojego problemu. W razie czego postaram się opisać/doprecyzować temat. Z góry dziękuję i pozdrawiam.