Johny312

Kolega wcześniej napisał, że wymienił czujnik ciśnienia oleju, a Ty pisałeś „co do elektronicznego czujnika poziomu oleju”. To właśnie Ty nie potrafisz czytać i pisać ze zrozumieniem. Pozdrawiam.

Czujnik poziomu oleju wskazuje poziom oleju, a czujnik ciśnienia oleju - ciśnienie oleju, są 2 różne czujniki, ciężko się z Tobą prowadzi dyskusję, albo bardzo dużo nie wiesz albo motasz się w tym co piszesz. Czujnik ciśnienia oleju znajduje się za alternatorem, obok zaworu hydraulicznego, regulującego ciśnienie oleju, a czujnik poziomu oleju znajduje się w misie.

Sęk w tym, że to nie jest czujnik poziomu oleju, tylko czujnik ciśnienia oleju czyli 2 różne rzeczy. Na zagranicznym forum wyczytałem, że jest to zaawansowany cyfrowo czujnik (co widać nawet po demontażu, że skomplikowana sprawa, zamiennika bym na pewno nie kładł) i po prostu przy wysokich temperaturach może się przegrzewać co u mnie akurat mogło mieć miejsce, bo po wymianie czujnika problem ustąpił.

Zanim jeszcze przestaniesz się udzielać to podaj źródło, aby potwierdzić to co piszesz. Na swoje potwierdzenie: "N43B20A specs" w dowolnej wyszukiwarce i będziesz miał oficjalną specyfikację SILNIKA, podkreślam. To, że któryś serwis w Polsce zalał Ci 0W30, nie znaczy, że taki jest rekomendowany olej przez PRODUCENTA. BTW, problem został rozwiązany po wymianie czujnika, czyli częsta przypadłość w naszych N43 :) BTW. Powiem Ci szczerze, że przeszukałem trochę internetu i nie mogę znaleźć potwierdzenia Twojej tezy co do zalewania 0W30. I kolejna sprawa: nie oceniaj, bo to, że założyłem wątek nie znaczy, że nic nie czytałem, spędzam bardzo dużo wolnego czasu w celu dokształcania się na temat silników BMW i nie tylko, także daruj sobie odpowiedzi w stylu "czytać, a nie zakładać nowy wątek" nie znając autora postu.

A sprawdzałeś tą specyfikację silnika w ogóle oraz to jaki olej zaleca lać producent? U mnie fabrycznie był castrol 5W30, to dziwne trochę, nie? ;>

Kolego, nie schodźmy z tematu, który dotyczy błędu regulacji ciśnienia oleju, bo robimy niepotrzebny spam, natomiast skoro się upierasz, to dobrze by było, żebyś się dowiedział. Wystarczy, że sprawdzisz specyfikację silnika N43B20A i jak byk jest napisane: "Recommended engine oil: 5W-30, 5W-40". Pytasz o firmy? Cała masa spełnia normy LL-01 czy też LL-04, np.: Liqui Moly, Millers, Motul i cała masa innych. I proszę Cię, nie róbmy niepotrzebnego offtopa, bo nie lubię na siłę udowadniać swoich racji czy też czytać jak ktoś udowadnia swoje, to bezsensowne.

Mylisz się kolego. Producent zaleca do N43 5W30 lub 5W40, nie wiem gdzie wyczytałeś te błędne informacje. Wymieniam co 8, góra 10kkm. EDIT: Wczoraj, tj. 22.08.20 kolejna trasa i bez błędu, jestem praktycznie pewny, że problem rozwiązany, jutro kolejna, dłuższa i zobaczymy, ale już 500km zrobione od serwisu i wszystko git ;)

Witam, odświeżam temat dla potomnych, jeszcze nie jestem pewien na 100%, ale: po zrobieniu płukanki, wlaniu oleju 5w40 (wcześniej 5w30), wymianie czujnika ciśnienia oleju zrobiłem już 400km, w tym trasę 110km i bez błędu, ciśnienie na rozgrzanym silniku nie spadało poniżej 2,1bara, gdzie zadane było 2,5-2,6 więc myślę, że jest ok przy min. 1,5 bara. Osobiście uważam, że do silnika n43 powinien być zalewany 5w40, a zanim zacznie się rozbierać silnik, misę i wszystko inne po błędzie z niskim ciśnieniem to na samym początku sprawdzić stan oleju. Trzeba zaznaczyć tutaj, że ten silnik wymaga 4,5 litra oleju, wystarczy, że ubędzie z 600 ml i już może się robić problem. U mnie jest cyfrowy miernik poziomu oleju (brak bagnetu) i mnie okłamywał... Dodatkowo: po zmianie oleju nie mam żadnych stuków z dołu silnika (pompa olejowa???), gdzie wcześniej występowały, ale tylko i wyłącznie na zimnym silniku.

Tak, wlalem płukankę, o dziwo nie było jakiegoś dużego syfu, miska i smok piękne. Dzisiaj zabieram na dłużej w trasę auto, a co do temperatury, wczoraj jak go grzałem dosyć mocno to najwyższa temperaturę miałem w granicach 108 stopni, przy czym jak tyko zdejmowałem nogę z gazu to bardzo szybko spadała, np 105 było już około po minucie. Oby moj problem został rozwiązany, bo tak nie moge się pogodzić z awaria pompy oleju przy takim przebiegu i w przypadku, gdy misa była czysta...

Wyciek miałem już po zakupie, czyli pół roku temu, mechanik już wtedy powiedział, że będzie trzeba wymienić uszczelkę, a błąd pojawia się od ok 3 tygodni. Dzisiaj przegonię auto i zobaczymy czy błąd wróci po wczorajszym serwisie. EDIT: dowiedziałem się, że INPA przekłamuje wynik rzeczywistego ciśnienia oleju o -1 bar, czyli najniższe miałem wczoraj 2,2bara przy zadanym 2,6 na wolnych obrotach.

Powiem tak: auto zalane nowym olejem - inna kultura pracy, ciszej, ładniej. Dodatkowo nowy czujnik, jeździłem z podpiętym kompem i teraz tak: gdy olej miał jeszcze około 90 stopni temperatury "Istwert Oldruck" w INPA wahał się między 1,5 a 1,9 bara, gdy pojeździłem nim z 15 minut na wyższych obrotach, temp. oleju wzrosła do 106-108 stopni i "Istwert Oldruck" spadł do 1,1-1,5 bara. I teraz pytanie, czy ktoś z was orientuje się jakie jest minimalne ciśnienie oleju przy którym wywala błąd? Czujnik ciśnienia zmieniony na nowy, oryginalny BMW, misa szczelna, zawór wyczyszczony, więc jeśli teraz wywali błąd, to co, pompa? Pozdrawiam PS. Narazie bez błędu. PS2 - nie, nie miałem problemu z wysokim ciśnieniem, czujni wymieniłem profilaktycznie.

Tak, był delikatny wyciek, najprawdopodobniej przez uszczelkę. Dziś montujemy nową.

Ja zawór również czyściłem bardzo długo, mam filmiki przed i po i jest niebo i ziema, pytam bardziej w kontekście elektroniki czy np. może być drożny ale elektronicznie nie daje rady? Tak jak np, jest przy zużytych, a nowych vanosach. Niedługo będę miał czujnik, zalewam nowy olej po płukance silnika, nowa uszczelka pod misą, zawór wyczyszczony i okazyjnie wyczyszczę vanosy i dam znać. Obawiam się tej pompy, ale ciężko mi uwierzyć, że przy takim przebiegu - gdzie większość części w samochodzie jeszcze pachnie nowością - mogłaby mieć awarię, oby nie. Pozdrawiam.

Miska zrzucona, zero jakichkolwiek syfów, nagaru - wręcz idealnie. Wymieniam czujnik ciśnienia oleju w dniu następnym. Pytanie - czy po wyczyszczeniu elektrozaworu jest mozliwosc, że jednak nie będzie on działał poprawnie? Po wymianie czujnika cisnienia oleju zostaje mi tylko pompa oleju, a to już wieksze koszta. Proszę o dzielenie się doświadczeniem. Pozdrawiam ;>

1,4 bara to "bardzo niskie ciśnienie" na biegu jałowym? Gdzieś wyczytałem, że dopuszczalne minimum to 0,3. Na swoje pocieszenie dodam, że silnik pracuje dobrze i całkiem normalnie. Dam znać po zrzuceniu miski co i jak. Pozdrawiam

WItam, to mój pierwszy post na tym forum, Od ponad pół roku jestem posiadaczem E90 z 2010 roku z silnikiem N43B20A. Wszystko było ok, nawet wbrew powszechnym opiniom, że owy silnik jest "zły" byłem zadowolony. Od niecałych 3 tygodni borykam się z problemem, jak się okazuje czytając to forum - dosyć powszechnym - po dłuższej jeździe w trasie czyli na gorącym siniku pojawia mi się błąd 30C1 - niskie ciśnienie oleju. Kontrolka pojawiła mi się może 4-5 razy, zawsze przy dojeżdżaniu do skrzyżowań, bramek na autostradzie, natomiast nigdy w trakcie samej jazdy. I teraz tak: w pierwszej kolejności sprawdziłem zawór hydrauliczny, regulujący ciśnienie oleju, który znajdują się za alternatorem. Po demontażu okazało się, że zawór był bardzo mocno zapchany, znajdującą się w nim kulka praktycznie wcale nie była słyszalna podczas wstrząsania zaworem. Wyczyściłem go używając EGR Cleanera oraz naprzemiennie mocząc go w benzynie. Efekt? Zawór jak nowy, natomiast to nie pomogło. I teraz tak w poniedziałek jestem umówiony na zrzucanie miski w celu sprawdzenia smoka oraz czy nie ma tam jakichś nieproszonych gości (plastików, opiłków) oraz przy okazji sprawdzimy filtr oleju. Pytanie moje jest następujące: czy możliwe jest to żeby przy 117tkm posypała się pompa oleju i czy jest sens zmieniać 5W30 na 5W40 (obecny to Liqui Molly, właśnie 5W30). Dodam, że zawór czyściłem cały dzień, bo było w nim bardzo dużo nagaru, każde psiknięcie EGR Cleanera wiązało się z wypływaniem nagaru wraz z pianą, którą tworzył specyfik czyszczący. Ponadto, raz zabrałem komputer na trasę, przed wyjazdem ciśnienie było w normie około 1,7-1,8 bara na biegu jałowym, w momencie wywalenia błędu spadło o ok. 0,4 bara czyli do 1,3-1,4 bara. Pozdrawiam