Szukalem i temat nie byl poruszany. Mam BMW e91 320i 2.0 2010rok benzyna 170koni. Od paru tygodni słyszę tykanie tak jakby z pod maski ale mogę się mylić. Tykanie nie jest cały czas. Zaraz po zapaleniu nie słychać. Po 10km jazdy na autostradzie pojawia się A gdy się zatrzymam po ok. 2 minutach na wolnych obrotach cichnie. W jeździe miejskiej jest cichy (bardzo cichy) ale jest.. Na autostradzie jest glosniejszy ale po pojeździe np. Do świateł czy ronda cichnie. Tykate to mozna porownac do odglosu gdy jakis kij wlozy sie miedzy szptychy kola roweru. Gdy puszczam pedal gazu rowniez sluchac wraz z obrotami silnika. Czytałem Fora różne i nic nie pasuje do tych objawów. Jeden mechanik mówi mi żebym klapy zaworu ssasego wymienił ale nie widzi mi się żeby to była przyvzyna. Moc jest taka sama i silnik pracuje elegancko. Czy orientujecie się co to może być?